Jak zamontować okna dachowe zgodnie ze sztuką? 5 ważnych rad

Krzysztof Jagielski
29.02.2016

Jak montować okna dachowe, aby były szczelne i nie powodowały wychładzania poddasza? To klasyczny problem, z jakim zmagają się inwestorzy. Okna dachowe same w sobie są świetnym wynalazkiem. Niestety, wiele ekip dekarskich ma poważne trudności z ich prawidłowym zamontowaniem, a przede wszystkim obrobieniem. Podpowiadamy, na co koniecznie musisz zwrócić uwagę obserwując poczynania montera.

  1. Wkręty tylko od producenta – powszechnym zwyczajem ekip dekarskich jest chęć „poprawiania fabryki”. Nie pozwól na to! Do każdego okna dachowego dołączony jest zestaw monterski, w skład którego wchodzą m.in. wkręty, którymi przytwierdza się okno do połaci. Wkręty mają długość dokładnie taką, jak trzeba. Jeśli monter skorzysta z własnych, bo „te są za krótkie”, to może nawet uszkodzić obróbkę okna. Efekt? Okno będzie przeciekać.
  2. Odwrotny montaż okna – wykonawcom zdarzają się nawet takie „kwiatki”. Jeśli okno, a właściwie jego obróbka, zostanie zamontowane odwrotnie, to nie będzie możliwości prawidłowego odprowadzania wody. W efekcie deszcz będzie się gromadził w okolicach okna i w końcu zacznie przeciekać do środka. Producenci oczywiście dołączają szczegółową instrukcję montażu, ale kto by się nią przejmował…
  3. Zbyt mały zakład dachówki – dachówki przylegające do okna powinny zachodzić na rynienkę maksymalnie na 1 centymetr. Są ekipy, które nic sobie z tego nie robią i albo całkowicie rezygnują z zakładu, albo wysuwają go zbyt mocno. Efekt jest łatwy do przewidzenia. Na okno leje się zbyt dużo wody lub ścieka ona po dachówce poza rynienkę i może przedostawać się do wnętrza pomieszczenia. Zwróć także uwagę na estetyczne wykończenie dachówek przylegających do okna. Najlepiej, gdy wykonawca zrezygnuje z cięcia. Jeśli jednak nie ma wyjścia, to niech to przynajmniej zrobi równo!
  4. Zła obróbka zewnętrzna – klasyczny błąd wynikający z niewiedzy lub braku umiejętności ekipy monterskiej. Kluczowe dla szczelności okna jest takie połączenie jego obróbki z folią dachową, aby nie dostawała się tam woda. Tymczasem wiele ekip robi to byle jak, wciska folię pod obróbkę lub ucina, aby okno wygodnie się montowało. Właściciel budynku zostanie wówczas z potężnym problemem.
  5. Źle dobrany kołnierz – oczywiście kołnierz musi być firmowy, czyli idealnie pasować do konkretnego okna. Zdarza się jednak, że dojdzie do pomyłki w sklepie. Wówczas rozsądnym wydaje się być wymienienie kołnierza na ten prawidłowy. Niestety, niektóre ekipy zdają się na własną inwencję i z pośpiechu próbują przerabiać kołnierz tak, aby pasował do okna dachowego. Te przeróbki rzadko są wykonywane fachowo. Efekt to powyginane elementy blaszane, dziwne łączenia, brak estetycznego wykończenia. Takie okno nigdy nie będzie szczelne – może przez nie przedostawać się woda, a na pewno właściciel doświadczy także przewiewów.

Podczas montażu okna dachowego można popełnić całą masę błędów, które niestety zawsze będą objawiać się nieprawidłowym zachowaniem okna, utratą jego szczelności i wychładzaniem poddasza. Dlatego zawsze patrz wykonawcom na rękę, zatrudnij doświadczoną, poleconą ekipę i kupuj oryginalne elementy montażowe. To zminimalizuje – bo raczej nie wykluczy – ryzyko złego montażu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie