Nie jest tajemnicą, że nie każdy może sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania. Nie wszyscy też chcą się „pakować” w wieloletni kredyt. Z tego powodu nadal świetnie ma się rynek wynajmu. Atrakcyjne mieszkania, zwłaszcza małe kawalerki, znajdują najemców na pniu, ale sporym zainteresowaniem cieszą się też pokoje do wynajęcia. Która opcja będzie lepsza dla jednej osoby lub pary? Sprawdź najważniejsze zalety i wady obu tych wariantów.
Wydaje się być naturalnym wyborem, a już na pewno dla kogoś, kto oczekuje maksymalnej swobody w korzystaniu z lokalu i nie chce mieszkać z kimś obcym pod jednym dachem. Nie ma żadnych wątpliwości, że samodzielne mieszkanie zapewnia najwyższy komfort, choć trzeba się tutaj liczyć z adekwatnie większymi kosztami utrzymania.
Z tego też powodu nad pomysłem wynajęcia mieszkania powinni się bardzo dokładnie zastanowić ci lokatorzy, którzy dysponują mocno ograniczonym budżetem, a tak naprawdę szukają lokum tylko na krótki czas.
Wiele osób nie bierze takiej opcji pod uwagę, a szkoda, bo wynajęcie pokoju naprawdę może stanowić interesującą alternatywę dla kawalerki. Owszem, komfort mieszkania z kimś obcym pod jednym dachem jest daleki od wymarzonego, ale w zamian otrzymujemy wyraźnie niższe koszty utrzymania, co będzie mieć duże znaczenie dla osób liczących się z każdą złotówką.
Takie rozwiązanie zdecydowanie można polecić studentom, uczniom oraz osobom, które potrzebują lokum tylko na krótki czas – na przykład w oczekiwaniu na oddanie kupionego już mieszkania do użytku.