Spełnienie marzeń czy koszmar? 7 błędów, których musisz unikać wybierając działkę budowlaną

Maciej Piwowski
09.11.2015

Każdego roku w Polsce wydawanych jest ponad 100 tysięcy pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych. Mały, biały domek już dawno stał się dla nas alternatywą dla mieszkania w bloku, także finansową. Jego budowa nie musi być bowiem wcale droższa od kupna lokalu w wieżowcu od dewelopera, szczególnie w dużym mieście. Polacy chcą budować własne domy, ale najpierw oczywiście muszą kupić działkę. To czasami jest dużo trudniejsze zadanie niż doprowadzenie samej inwestycji do końca.  Mamy dla Was listę 7 najczęstszych błędów, jakie popełniamy podczas wybierania naszej wymarzonej działki.

  1. Działka źle dopasowana do projektu – jeśli wiesz już, jaki dom masz zamiar zbudować, to dużo łatwiej będzie Ci podjąć decyzję o wyborze konkretnej działki. Wówczas koniecznie sprawdź jej układ względem stron świata. Chodzi o to, aby docelowy dom był prawidłowo wpasowany w działkę z uwzględnieniem najbardziej pożądanego zwrócenia w konkretne strony. Lepiej bowiem unikać sytuacji, w której salon znajdzie się od północy, a garaż od południa.
  2. Brak analizy dostępności mediów – to błąd wynikający z tego, że zbytnio ufamy sprzedawcy czy pośrednikowi. Bardzo często używają oni określenia, że „media są w drodze”, co w praktyce niczego nie gwarantuje. Nawet bliskość słupa energetycznego nie oznacza, że na przyłączenie prądu będziemy czekać krócej niż 2 lata. Najlepiej więc wybierać działki w pełni uzbrojone, które mają bezpośredni dostęp do mediów, w tym wody, kanalizacji, prądu i ewentualnie gazu ziemnego.
  3. Kupno działki przy drodze tranzytowej – to bardzo kłopotliwe sąsiedztwo, które wiąże się z uciążliwym hałasem i smrodem. Takie działki są zwykle znacznie tańsze, ale nie warto ulegać pokusie zaoszczędzenia kilkunastu tysięcy złotych. Bliskość mocno uczęszczanej drogi to koszmar i mówimy nawet o gruntówkach, z których będą unosić się tumany kurzu.
  4. Zbytni romantyzm – pięknie położone działki w sąsiedztwie ściany lasu są efektowne i łatwo ulec mitycznemu myśleniu o życiowej sielance, ale po wybudowaniu domu może się to także okazać przekleństwem. Utrudniony dojazd do posesji, szczególnie wiosną i zimą, da się we znaki każdemu, kto nie ma auta off-roadowego i nie lubi chodzić w kaloszach.
  5. Zauroczenie zalesioną działką – duże, stare drzewa wyglądają pięknie, ale mogą być też poważnym problemem, szczególnie jeśli trzeba będzie je usunąć, aby zmieścić na działce dom. Wówczas musimy wystąpić o pozwolenie, którego możemy nie uzyskać. Samowolne ścięcie drzewa jest surowo karane – za stary dąb czy modrzew przyjdzie nam zapłacić nawet kilkanaście tysięcy złotych!
  6. Niezwracanie uwagi na sąsiedztwo – to bardzo ważna kwestia, jeśli w okolicy są już jakieś domy. Sprawdź, czym są ogrzewane. Jeśli węglem i różnymi śmieciami, to Twój plan zamieszkania na ekologicznej wsi będzie niestety skazany na porażkę. Lepiej też nie budować domu w sąsiedztwie ludzi hodujących gołębie i psy – widok jest niesympatyczny, a do tego we znaki da się hałas.
  7. Zbagatelizowanie lokalnej infrastruktury – wybór działki powinien być maksymalnie pragmatyczny. Nawet najpiękniejszy grunt położony w szczerym polu może przecież nie dać nam żadnej satysfakcji, jeśli skaże nas na wieczne korzystanie z samochodu i ograniczy dostęp do podstawowych dóbr. Dobrze się zastanów, czy chcesz mieszkać w odległości kilkunastu kilometrów od sklepu, szkoły, poczty i bankomatu. Jeśli nadal będziesz pracować w mieście, to weź pod uwagę koszt codziennych dojazdów.

Wybierając działkę budowlaną nie wolno ulegać emocjom, nie należy też kierować się wyłącznie jej ceną. Ta decyzja będzie przecież mieć swoje skutki przez wiele lat. Lepiej więc podjąć ją bardzo odpowiedzialnie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie