Po czym poznasz, że potrzebujesz odżelaziacza wody studziennej?

W zdecydowanej większości przypadków woda czerpana z własnego ujęcia wymaga uzdatniania. Oczywiście nie wszyscy się na to decydują z uwagi na wysoki koszt zakupu odżelaziacza. Z drugiej jednak strony taka oszczędność szybko może się zemścić. Jeśli korzystasz z wody z własnego ujęcia do celów bytowych i spożywczych, ale nie zbadałeś jej jakości, to możesz się tylko domyślać, czy jest ona bezpieczna dla Ciebie i Twojej rodziny. Istnieją jednak także wyraźne sygnały świadczące o tym, że czas najwyższy zainwestować w odżelaziacz wody studziennej. Omawiamy je w naszym poradniku.

Rude zacieki na toalecie

To bardzo nieprzyjemny objaw wysokiego stężenia żelaza w wodzie, ponieważ takie zacieki nie tylko fatalnie wyglądają, ale też są trudne lub wręcz niemożliwe do usunięcia. Jeśli więc nie chcesz spędzać połowy życia ze szczotką w ręku lub regularnie wymieniać muszli klozetowej, to rozejrzyj się za odpowiednim odżelaziaczem.

Rude ślady pod korkiem umywalki

Zaglądając pod korek odpływu można się nieźle zdziwić, ponieważ to właśnie tam najczęściej zauważymy ślady wysokiego poziomu żelaza w wodzie. Jeśli korek jest cały rudy i nie da się tego zmyć, to wiesz już, że masz problem z żelazem.

Brunatne plamki na ubraniach

Pranie ubrań w wodzie z dużą zawartością żelaza jest bardzo złym pomysłem, a już szczególnie białych. Prędzej czy później doprowadzi to do ich zniszczenia. Wyjmując ubrania z pralki sprawdź, czy nie widać na nich brunatnych plamek świadczących właśnie o wysokim stężeniu żelaza.

Rdzewiejące fugi i silikon

Oczywiście nie chodzi tutaj o prawdziwą rdzę, ale o przebarwienia spowodowane korzystaniem z wody zawierającej dużą ilość żelaza. Takie ślady niestety są praktycznie niemożliwe do usunięcia, dlatego czeka Cię żmudna wymiana fug oraz silikonu.

Metaliczny posmak wody

Woda ze znacznie przekroczonym stężeniem żelaza smakuje metalem, co jest niezawodnym znakiem świadczącym o konieczności jej uzdatniania. Co prawda taka woda nie szkodzi zdrowiu, ale przecież nie masz pewności, czy nie czają się w niej również inne niepożądane związki, w tym azotyny.

Ponadto chcąc upewnić się, że woda ze studni zawiera zbyt dużo żelaza warto sprawdzić jej kolor. Nalej trochę wody do przezroczystej szklanki i odstaw na kilka minut. Jeśli jej barwa jest bursztynowa, to nie ma już o czym dyskutować – trzeba pozbyć się nadmiaru żelaza.