Dostęp do kanalizacji wciąż jest marzeniem setek tysięcy polskich gospodarstw domowych. Niestety, rozbudowa sieci przekracza możliwości finansowe wielu gmin, w efekcie czego mieszkańcy są skazani na inne formy zagospodarowywania ścieków. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest odprowadzanie ich do zbiornika bezodpływowego, potocznie nazywanego szambem. Jakie są wady i zalety tej metody? Dowiedz się z naszego poradnika.
Bezodpływowy zbiornik na ścieki na pewno jest rozwiązaniem tanim na etapie realizacji inwestycji – szczególnie w porównaniu z przydomowymi oczyszczalniami ścieków. Koszt szamba zależy od jego rodzaju oraz pojemności. Najtańsze, a tym samym najpopularniejsze są zbiorniki betonowe, choć ciekawą opcją może być także wykonanie szamba z kręgów betonowych (pamiętajmy o ich dokładnym zaizolowaniu).
Standardowy zbiornik o pojemności 8 metrów sześciennych, który powinien wystarczyć na potrzeby 4-osobowej rodziny, to koszt około 2500 złotych z transportem. Do tego trzeba doliczyć koszt pracy koparki oraz montażu – całość powinna się zamknąć w kwocie do 1000 złotych.
Zaletą szamba jest także to, że można je zastosować na każdej działce budowlanej, o ile zachowujemy konieczne odległości od ujęcia wody (przydomowej studni) oraz ewentualnie naziemnego zbiornika gazu płynnego.
Szambo nieprzypadkowo jest rozwiązaniem, z którego coraz więcej osób stara się zrezygnować. Powodem są oczywiście bardzo wysokie koszty wywozu nieczystości, które w zależności od regionu Polski wahają się w przedziale od 22 do nawet 30 złotych za metr sześcienny. Biorąc pod uwagę, że szambo należy wywozić minimum co 3 tygodnie, przekłada się to na bardzo wysokie koszty po stronie właściciela.
Kolejną wadą jest konieczność pilnowania terminów wywozu, co w praktyce oznacza, że trzeba regularnie kontrolować stan napełnienia zbiornika bezodpływowego. Lepiej nie dopuścić do sytuacji, w której szambo się przeleje lub zapełni np. w weekend, kiedy nie będzie możliwości jego opróżnienia.
Nie zapominajmy również o kwestiach związanych z ochroną środowiska. Każde szambo betonowe po latach użytkowania przestaje być idealnie szczelne, co oznacza, że jego zawartość przedostaje się do gruntu. Ścieki zanieczyszczają glebę oraz mogą przenikać do wód gruntowych, prowadzając do ich skażenia. Na ten argument szczególną uwagę powinny zwrócić osoby, które posiadają własne ujęcie wody i korzystają z niej do celów bytowych oraz spożywczych.