Kradzieże pomp głębinowych nie są może nagminne, natomiast się zdarzają – i to nie tylko z placów budowy, ale też z przydomowych ogrodów. Właściciele często nie zdają sobie sprawy z tego, że pompa może być łakomym kąskiem dla złodzieja. Jak zabezpieczyć urządzenie przed ryzykiem kradzieży? Poznaj najlepsze sposoby.
Już na etapie wykonywania i uzbrajania studni warto przewidzieć kwestię zabezpieczenia pompy przed kradzieżą. Najlepszą opcją jest wybudowanie obudowy studni z kręgów betonowych, do której dostęp będzie chroniony zamykanym na kłódkę włazem.
Jeśli studnia nie jest zabezpieczona i nikt jej na bieżąco nadzoruje, ponieważ np. znajduje się na placu budowy, to można pomyśleć o jakiejś formie kamuflażu. Dobrym rozwiązaniem może być obudowanie studni materiałami budowlanymi, przykrycie jej brezentem czy… przysypanie workami ze śmieciami, które raczej nie powinny znaleźć się w kręgu zainteresowania złodziei.
Kontrowersyjny, ale na pewno wart rozważenia pomysł. Jeśli masz już ławy fundamentowe i wiesz dokładnie, gdzie znajduje się przyszły garaż, to możesz wykonać studnię w jego obrysie – dla wykonawcy to bez znaczenia. Zyskasz dzięki temu łatwy, wygodny dostęp do studni, a przede wszystkim skutecznie zabezpieczysz znajdującą się w niej pompę – w końcu garaż jest zamykany.
Jeśli żaden z opisanych sposobów nie wchodzi na tym etapie w grę, ponieważ na placu budowy nie ma niczego poza studnią i umieszczoną w niej pompą głębinową, to niestety, ale trzeba się liczyć z wysokim ryzykiem kradzieży urządzenia. Jest to dobry powód, aby nie inwestować od razu w docelową pompę, ale na razie zainwestować w tanie, niezbyt wydajne, chińskie urządzenie, które zaspokoi zapotrzebowanie na wodę na placu budowy, a w razie kradzieży nie będzie to dotkliwe dla Twojego budżetu.