Podstawowym kryterium wyboru pompy głębinowej jest jej wydajność. Przyjmuje się, że powinna być ona zbliżona do wydajności samego źródła, czyli po prostu studni. Wiele osób chce jednak wyjść przed szereg i decyduje się na zakup pompy z zapasem wydajności. Dlaczego nie ma to żadnego sensu?
Przede wszystkim zakup nadmiernie wydajnej pompy głębinowej nie jest niczym uzasadniony. Możliwości pompy skutecznie ograniczy studnia. Jeśli ma ona wydajność np. 50 litrów na minutę, to pompa o wydajności np. 80 litrów na minutę i tak będzie pracować w granicach wydajności źródła.
Nadmierna wydajność pompy może dać o sobie znać w okresach suszy, kiedy to poziom wody w studni naturalnie się obniża, a wydajność źródła spada. W skrajnym przypadku może to skutkować nawet okresowym osuszeniem studni.
Zbyt wydajna pompa może tłoczyć wodę z taką prędkością, że w pewnym momencie nastąpi nadmierne obniżenie się lustra wody. Grozi to pracą na sucho, czyli tzw. suchobiegiem, kiedy to silnik pompy nie jest całkowicie zanurzony w wodzie, przez co nie jest dostatecznie chłodzony. Stąd już tylko krok do przegrzania jednostki napędowej.
Im wydajniejsza pompa, tym z reguły droższa. Jeśli więc kupisz urządzenie o parametrach roboczych przekraczających możliwości Twojej studni, to niepotrzebnie wydasz więcej pieniędzy – narażając się przy tym na opisane wyżej problemy.