Wykańczamy poddasze użytkowe: o czym nie można zapomnieć?

Andrzej Winnicki
07.10.2019

Poddasze użytkowe to ogromna przestrzeń, którą warto zaadaptować na cele mieszkalne – zwłaszcza, gdy parter domu robi się już trochę za ciasny. Wykończenie poddasza jest oczywiście dość kosztowne, ale znacząco zwiększy to funkcjonalność oraz wartość domu. Pozornie cała operacja wydaje się być banalnie prosta, jednak w praktyce pojawi się tutaj kilka „punktów zapalnych”. Podpowiadamy, o czym nie wolno zapomnieć planując adaptację poddasza użytkowego.

Schody

Wygodne korzystanie z poddasza wymaga oczywiście zastosowania schodów. Bardzo ważne jest, aby dokładnie sprawdzić, jaki typ schodów uda się zastosować w danym domu. Nie jest wcale oczywiste, że będą to efektowne schody zabiegowe, wykonane z drewna, a już tym bardziej z betonu. Jeśli mamy do dyspozycji niewiele miejsca i nie ma możliwości wydzielenia osobnej klatki schodowej, prawdopodobnie konieczne będzie wykonanie schodów młynarskich lub okrągłych, które niestety nie są zbyt bezpieczne i komfortowe.

Naturalne światło

Poddasze jest o tyle problematyczne, że w gotowym domu nie bardzo wskazane jest przerabianie konstrukcji dachu w taki sposób, aby zyskać lukarnę. Rozwiązanie stanowią oczywiście okna dachowe, przy czym trzeba pamiętać o ich ewidentnych wadach – przede wszystkim odpowiadają za znaczne nagrzewanie się poddasza w okresie letnim. Dlatego lepiej od razu zainwestować w okna z roletami zewnętrznymi.

Można również rozważyć wybór efektownego, choć kosztownego rozwiązania, jakim jest balkon dachowy. To takie połączenie klasycznego okna z funkcją balkonu. Jeśli budżet na adaptację poddasza nie jest mocno napięty, balkon dachowy będzie rozwiązaniem godnym uwagi.

Wydzielenie pomieszczeń

W przypadku adaptacji poddasza zdecydowanie najlepiej będzie wykonać ścianki działowe w lekkiej, suchej zabudowie. Wykorzystujemy do tego profile aluminiowe oraz płyty gipsowo-kartonowe. To rozwiązanie jest o tyle korzystne, że gwarantuje szybki postęp prac bez wielkiego bałaganu. Wadą jest natomiast to, że lekka konstrukcja ścian nie sprzyja wyciszeniu poddasza, co może być problemem dla osób mających płytki sen.

Izolacja dachu

Jeśli poddasze nie zostało wcześniej zaizolowane termicznie, to oczywiście należy to zrobić na etapie adaptacji. Biorąc pod uwagę ceny nośników energii rozsądnie będzie zainwestować w najgrubszą możliwą warstwę ocieplenia układanego pomiędzy krokwiami dachowymi. Ten wydatek nie zwróci się natychmiast, ale ważne są nie tylko bieżące oszczędności – również komfort termiczny osób przebywających na poddaszu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie