Rzadkie koszenie trawnika – zalety i wady

Piotr Kowalczyk
19.07.2023

Większość właścicieli przydomowych trawników stara się o nie regularnie dbać: kosić, nawozić, obficie podlewać. Zróżnych powodów część osób z tego rezygnuje, a przynajmniej nie wykazuje się aż taką pieczołowitością. Od kilku lat na popularności zyskuje pomysł rzadkiego koszenia trawnika. W naszym poradniku omawiamy zalety i wady tego rozwiązania.

Zalety rzadkiego koszenia trawnika

Największe korzyści ze zrezygnowania z cotygodniowego koszenia trawnika odniesie środowisko naturalne. Rzadko koszony trawnik, przez wielu nazywany „zapuszczonym”, z czasem stanie się przydomową łąką, która stworzy idealne warunki dla owadów zapylających, niektórych ptaków, a nawet jeży.

Rzadkie koszenie trawnika pozwala ograniczyć zużycie wody w ogrodzie. Szczególnie w okresach suszy warto zrezygnować z koszenia, dzięki czemu trawnik lepiej przetrwa ten czas i szybciej wróci do formy po obfitych opadach deszczu.

Kosząc trawnik raz na kilkanaście tygodni zyskasz też dodatkowy czas, który możesz poświęcić na cokolwiek innego. Początkowo widok „zapuszczonej” murawy będzie Cię drażnić, ale szybko docenisz widok polnych kwiatów i brak ciągłej gonitwy, by zdążyć skosić trawę np. przed wizytą gości.

To nie jest rozwiązanie dla każdego

Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że rzadkie koszenie trawnika ma również szereg wad. Najważniejszą z nich jest ryzyko bytowania kleszczy w ogrodzie, co na pewno zmartwi rodziców małych dzieci bawiących się np. na przydomowym placu zabaw.

Niekoszony trawnik to problem dla alergików, zwłaszcza uczulonych na trawy, którzy w czerwcu mogą przeżywać gehennę we własnym ogrodzie.

Rzadkie koszenie trawnika niechybnie doprowadzi do zniszczenia idealnej murawy, która po prostu zamieni się w łąkę, pełną chwastów i polnych kwiatów. Jeśli jesteś typem pedantycznego ogrodnika, to ten pomysł z pewnością nie przypadnie Ci do gustu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie