Zakup mieszkania jest bardzo stresującym momentem – w końcu w grę wchodzą niemałe pieniądze, często oszczędności całego życia oraz środki z wieloletniego kredytu hipotecznego. Tym bardziej warto zachować daleko idącą ostrożność zarówno na etapie wyboru nieruchomości, jak również ustalania jej statusu prawnego. Szczególnie istotna jest ta druga kwestia. Niedoświadczeni nabywcy, którzy w dodatku nie korzystają z pomocy pośrednika, mogą łatwo wpaść w pułapki, z których trudno jest się później wydostać. Te najgroźniejsze opisujemy w naszym poradniku.
Bardzo częsta sytuacja na polskim rynku nieruchomości. Chodzi tutaj o przypadek, w którym dane mieszkanie ma kilkoro właścicieli – zdarza się to szczególnie wtedy, gdy nieruchomość została odziedziczona w spadku przez kilka osób, np. rodzeństwo. Rozmawiając z jednym właścicielem o sprzedaży koniecznie trzeba uzyskać zapewnienie, że pozostali wyrażają zgodę na transakcję. Muszą być oni także obecni u notariusza i złożyć swoje podpisy pod aktem notarialnym.
To również dość częsty i niezwykle groźny przypadek. Udział w nieruchomości polega na wydzieleniu jej z innego obiektu, ale bez zakładania odrębnej księgi wieczystej. Przykładowo: chcemy kupić mieszkanie, które zostało wydzielone z domu jednorodzinnego. Posiada osobne wejście, wszystkie media, kuchnię etc. Teoretycznie wszystko się zgadza, ale jednak mieszkanie to nie posiada własnej księgi wieczystej. Oznacza to, że mamy do czynienia z udziałem w nieruchomości. Nabywca de facto nie staje się więc właścicielem mieszkania, ale kupuje np. 50% udziałów w domu, z którego to mieszkanie zostało wydzielone. Takich transakcji trzeba koniecznie unikać, ponieważ rodzą same problemy.
Decydując się na zakup mieszkania z rynku wtórnego bezwzględnie trzeba uzyskać od właściciela numer księgi wieczystej – jej treść można już sprawdzić w Internecie na oficjalnej stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Do czego to jest właściwie potrzebne? Księga wieczysta zawiera wszystkie istotne informacje na temat stanu prawnego nieruchomości – między innymi te dotyczące ewentualnego obciążenia hipoteką.
Jeśli dla nieruchomości nie została założona księga wieczysta (co się zdarza, np. w przypadku mieszkań spółdzielczych), należy wyegzekwować od właściciela zaświadczenie ze spółdzielni o tym, że jest to mieszkanie własnościowe bez obciążeń.