Kamienice wracają do łask. Jest to efekt mody na zamieszkanie w centralnej części miasta, co niewątpliwie ma swoje zalety. Bliskość miejsc rozrywki, punktów handlowych, prestiż, możliwość bezproblemowego korzystania z kultury i gastronomii – to tylko kilka przykładów. Nie dziwi również, że ceny mieszkań w kamienicach systematycznie rosną, ale – co ciekawe – nie dotyczy to lokali na parterze. Dlaczego? Powodów jest co najmniej kilka. Sprawdź, z jakimi problemami może się wiązać życie w mieszkaniu na parterze kamienicy.
Najczęściej pochodzą one z piwnicy i naprawdę mogą być irytujące, z czego trzeba sobie zdawać sprawę. Nieprzyjemnego zapachy w mieszkaniu na parterze mogą być też efektem zawilgocenia lokalu, co niestety zdarza się w przypadku mieszkań na najniższych kondygnacjach w starym budownictwie.
Nie jest to oczywiście regułą, natomiast w przypadku mieszkań na parterze ryzyko, że pojawią się w nim gryzonie, jest znacznie wyższe. Szczególnie szczury bez problemu mogą przedostać się z pomieszczeń piwniczych do mieszkania w poszukiwaniu jedzenia. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że nie ma w 100% skutecznego sposobu na wyeliminowanie ryzyka zagnieżdżenia się szczurów.
To norma w mieszkaniach na parterze. Decydując się na zakup takiego lokalu trzeba mieć albo duże pokłady cierpliwości, albo… zrezygnować. Klatki schodowe w kamienicach są i zawsze będą generować hałasy, chociażby z uwagi na drewnianą konstrukcję schodów.
Dotyczy to szczególnie tych mieszkań, których okna wychodzą na ulicę. Nie ma nic przyjemnego w tym, że każdy przechodzień może sobie swobodnie zajrzeć do środka mieszkania. Nawet zainwestowanie w rolety nie da poczucia pełnej intymności.
To bardzo poważny problem, z którym mierzą się właściciele parterowych mieszkań w kamienicach. Wysokie koszty ogrzewania wynikają głównie z sąsiadowania lokalu z pomieszczeniami piwnicznymi oraz słabej lub żadnej izolacji fundamentów. Zwiększa to również ryzyko pojawienia się grzyba na ścianie.