Jak wybrać stolarza do zrobienia zabudowy kuchennej? Najważniejsze wskazówki

Zabudowa kuchenna powinna być nie tylko bardzo efektowna, ale także funkcjonalna. Dużo zależy tutaj od projektu oraz umiejętności wykorzystania dostępnej przestrzeni. Większość inwestorów zdaje się na profesjonalizm wykonawcy kuchni, licząc na jego doświadczenie oraz zmysł estetyczny. Problem w tym, że różnice cenowe pomiędzy różnymi firmami potrafią być wręcz absurdalne. Jak zatem wybrać stolarza do zrobienia zabudowy kuchennej? Czym się kierować? Wykorzystaj te wskazówki.

Staż rynkowy

Zatrudnienie stolarza, który działa na rynku od niedawna, zawsze wiąże się z podwyższonym ryzykiem. Nie mamy przecież możliwości zweryfikowania jego umiejętności. Nie jesteśmy w stanie ocenić dotychczasowych prac czy poprosić o opinię jego wcześniejszych klientów. Z dużym prawdopodobieństwem będziemy „królami doświadczalnymi”, a to raczej mało zachęcająca perspektywa…

Dotychczasowe realizacje

Każdy stolarz, który chce się podjąć wykonania zabudowy kuchennej (a to przecież wyższa szkoła jazdy), musi przedstawić klientowi portfolio, czyli swoje dotychczasowe realizacje. Nie powinien mieć również problemu z tym, aby udostępnić kontakty do swoich poprzednich klientów. Warto do nich zadzwonić i wypytać nie tylko o jakość kuchni, ale także o terminowość czy czystość realizacji pracy.

Doradztwo

Dobrego stolarza charakteryzuje to, że jest on rzeczywiście zainteresowany oczekiwaniami klienta, uważnie słucha, a następnie udziela wskazówek. Często jest przecież tak, że klient ma jakąś wizję, po czym okazuje się, że jej realizacja okazałaby się dużym błędem. Profesjonalista potrafi rzeczowo uzasadnić swoje porady i podpowiedzieć klientowi najlepsze rozwiązania.

Odległość od domu/mieszkania

Choć nie powinien to być argument decydujący, to jednak zawsze warto zatrudnić stolarza „z sąsiedztwa”. Im bliżej znajduje się jego zakład, tym mniejsze ryzyko, że np. będziemy miesiącami czekać na dostarczenie jakiegoś elementu czy wprowadzenie poprawek. Niestety, wielu stolarzy ma taką nieznośną manierę, że po rozliczeniu się z klientem zawsze jest im do niego jakoś nie po drodze. Stąd lepiej mieć możliwość samodzielnego dojechania do zakładu stolarskiego, który działa nieopodal.