Podlewanie ogrodu w sezonie od wiosny do jesieni jest konieczne, aby utrzymać roślinność w dobrym stanie i cieszyć się pięknym widokiem zieleni. Z drugiej jednak strony każdy właściciel przydomowego ogródka doskonale wie, jak duże zużycie wody to generuje. Ponieważ woda jest towarem deficytowym, wskazane jest, aby zacząć ją oszczędzać. Jak to robić w ogrodzie? Wbrew pozorom to jest możliwe, a kilkoma sposobami dzielimy się w naszym poradniku.
To świetna alternatywa dla trawnika. Na podlewanie zaledwie jednego metra kwadratowego murawy zużywasz około 1 metr sześcienny wody w ciągu roku. Łatwo można policzyć, że to właśnie trawnik w głównej mierze odpowiada za wysokie rachunki za wodę. Jeśli z niego zrezygnujesz, choćby częściowo, to od razu zauważysz znaczne oszczędności. Tymczasem łąka kwietna może być równie piękna, w dodatku przyciągając do ogrodu pożyteczne owady oraz przyczyniając się do poprawy lokalnego ekosystemu biologicznego.
Jeśli jeszcze tego nie robisz, to czas najwyższy zacząć. Zbieranie deszczówki jest banalnie proste – wystarczy tylko połączyć rynny ze zbiornikami (są gotowe, estetyczne zestawy przyłączeniowe). Deszczówka pozwoli Ci zrezygnować z używania wody wodociągowej do podlewania roślin na rabatach. Jeśli natomiast zastosujesz duży zbiornik podziemny z pompą, to możesz wykorzystywać deszczówkę także do nawadniania trawnika.
Wiemy, że to spory koszt, ale na dłuższą metę taka inwestycja z pewnością Ci się opłaci. Zaletą profesjonalnego systemu nawadniania jest optymalizacja zużycia wody. System można zaprogramować w taki sposób, aby np. podlewanie trawnika następowało o 4 rano, kiedy nie zachodzi zjawisko szybkiego parowania wody. To także spora wygoda – po montażu systemu nie będziesz już musiał rozwijać węży i tracić cennego czasu na ręczne podlewanie roślinności.
Jest mnóstwo efektownych gatunków roślin wręcz preferujących suszę, które z powodzeniem możesz umieścić w swoim ogrodzie. Wymieńmy chociażby liliowce, krwawnik pospolity, miłek wiosenny, sasankę ogrodową, aster alpejski, dzwonek karpacki czy bylicę boże drzewko.