Centralny zmiękczacz wody: jak to działa?

Jerzy Biernacki
22.03.2021

Zdecydowana większość Polaków narzeka na jakość wody w swoich kranach. Głównym problemem okazuje się jej znaczna twardość. Powoduje to osadzanie się nieestetycznego i trudnego do usunięcia kamienia na armaturze, zlewozmywaku, kabinie prysznicowej, a także skutkuje tworzeniem się kamienia kotłowego – bardzo groźnego dla domowych instalacji. Można sobie z tym łatwo poradzić stosując centralny zmiękczacz wody. Wyjaśniamy, na czym to dokładnie polega.

Czym jest centralny zmiękczacz wody?

Centralny zmiękczacz wody to urządzenie skonstruowane z myślą o usuwaniu nadmiernej twardości z wody wodociągowej lub studziennej. Działa na zasadzie jonowymienności, co jest zasługą umieszczonego w nim złoża katalitycznego. Złoże usuwa z przepływającej przez nie wody związki odpowiadające za twardość (przede wszystkim magnez i wapń) nasycając ją związkami sodu.

Gdzie montuje się taki zmiękczacz?

Ponieważ mówimy tutaj o zmiękczaczu centralny, to oczekujemy od niego zmiękczania wody w całym budynku, w tym zasilającej kuchnię oraz łazienkę. Dlatego urządzenie musi zostać zamontowane tuż za głównym zaworem wody. Może to być dość problematyczne w mieszkaniu w bloku, ale nie jest niemożliwe – wymaga jedynie przerobienia instalacji oraz znalezienia miejsca na sam zmiękczacz (jest mniej więcej o połowę mniejszy niż pralka ładowana od góry).

Obsługa zmiękczacza

Dużą zaletą centralnych zmiękczaczy wody jest to, że nie wymagają one praktycznie żadnej obsługi ze strony użytkownika. Zmiękczacz działa w pełni automatycznie, jego pracą steruje elektroniczna głowica, która dobiera m.in. częstotliwość regeneracji złoża pod kątem jakości uzdatnianej wody.

Do regeneracji złoża potrzebna jest solanka. Dlatego jedynym obowiązkiem użytkownika jest regularnie uzupełnianie soli tabletkowej w zasobniku – średnio robi się to raz w miesiącu. 25-kilogramowy worek soli kosztuje około 25-30 złotych.

Koszty

Zakup centralnego zmiękczacza wody stanowi spore obciążenie dla domowego budżetu. Podstawowe urządzenie, które będzie wystarczające na potrzeby singla, pary, ewentualnie rodziny 2+1, to koszt od 1500 złotych. Zmiękczacz dla większej rodziny będzie kosztować już powyżej 2000 złotych. Warto jednak pomyśleć o długofalowych korzyściach wynikających z jego zastosowania – to nie tylko koniec problemów z zaciekami i kamieniem na armaturze, ale też zmniejszenie ryzyka awarii kotła grzewczego oraz ograniczenie zużycia detergentów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie