W Polsce od wielu lat mówi się o zniesieniu obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego, co z pewnością ułatwiłoby życie wielu inwestorom indywidualnym. Teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce uproszczona procedura okazuje się być na tyle skomplikowana i niejasna, że i tak lepiej jest wystąpić o pozwolenie. Niestety, w polskich realiach czeka się na nie wiele miesięcy. Nie brakuje również osób, które postanawiają zlekceważyć obowiązujące przepisy i rozpoczynają budowę domu bez pozwolenia. Jest to bardzo ryzykowny pomysł. Dlaczego? Tego dowiesz się z naszego poradnika.
Nie zapominaj, w jakim kraju żyjesz. Donosy sąsiedzkie są naszą specjalnością, dlatego jeśli planujesz budowę bez pozwolenia w pobliżu już zamieszkanych domów, to licz się z poważnym ryzykiem kontroli z Inspekcji Nadzoru Budowlanego. Życzliwi sąsiedzi będą wiedzieć, że budujesz nielegalnie, bo nie otrzymają stosownego pisma z gminy.
Jeśli kontrola wykaże, że pozwoliłeś sobie rozpocząć budowę bez pozwolenia, to w skrajnym przypadku (lub w razie trafienia na wyjątkowo złośliwego inspektora) otrzymasz nakaz rozebrania budynku – na własny koszt i bez prawa do rekompensaty. Będzie to bardzo kosztowna lekcja poszanowania dla obowiązujących przepisów.
Czy rozpoczynając budowę domu bez pozwolenia zastanowiłeś się, co się stanie w momencie, gdy np. jeden z murarzy złamie sobie kark? Takie wypadki się przecież zdarzają. Wówczas nikogo nie będzie interesować to, że prosiłeś murarzy o ostrożność. Jeśli budowa jest nielegalna, to odpowiedzialność za wypadek spadnie na Twoje barki, a to już nie są przelewki. Postepowanie prokuratorskie, poważne zarzuty… Czy naprawdę jest to warte zaoszczędzenia kilku miesięcy?
Taki scenariusz jest przecież prawdopodobny. Może się okazać, że Twój wniosek zostanie odrzucony i urząd nakaże Ci wprowadzenie istotnych zmian w projekcie. Jeśli stopień zaawansowania prac będzie znaczny, to poniesiesz z tego tytułu dodatkowe, pewnie bardzo wysokie koszty. Jeśli natomiast dalej będziesz budować dom według niezatwierdzonego projektu, to nikt nie podpisze Ci protokołu odbioru budynku.