Trawnik to najbardziej uniwersalny i funkcjonalny element przydomowego ogródka. Wymaga mniej pielęgnacji niż np. rośliny rabatowe, jego widok działa kojąco, sprzyja rekreacji, zmusza też do zachowania aktywności fizycznej – chociażby w ramach koszenia. Mnóstwo osób może jednak tylko pomarzyć o tak idyllicznym obrazie. Problemy z murawą potrafią doprowadzić do szewskiej pasji, ale warto przy tym wiedzieć, że najczęściej mają one swoje źródło w błędach popełnionych na etapie zakładania trawnika. Te najpoważniejsze wymieniamy w naszym poradniku – zrób wszystko, aby ich uniknąć!
Od tego wszystko się zaczyna. Wbrew często pojawiającej się opinii, murawa jest bardzo wymagająca pod względem jakości gleby. Na pewno nie będzie dobrze rosnąć w ziemi piaszczystej czy tym bardziej mocno zbitej, zawierającej sporo gliny – szkoda więc Twoich wysiłków. Jeśli konieczna okaże się wymiana gleby, to niestety trzeba będzie to zrobić.
Przed wysianiem trawnika bezwzględnie trzeba bardzo dokładnie oczyścić ziemię z różnych śmieci, kamieni, resztek szkła, chwastów oraz korzeni. Nie idź na łatwiznę i nie udawaj, że problemu nie ma. Fakt, takie oczyszczenie będzie bardzo czasochłonne i męczące, ale zaprocentuje w przyszłości.
Bardzo częsty błąd popełniany przez osoby, które samodzielnie zakładają przydomowy trawnik, a nie dysponują ciężkim i szerokim walcem. Bez takiego sprzętu nie da się praktycznie solidnie ubić podłoża, co będzie skutkować tworzeniem się dołków i nierównomiernym wzrostem trawy. Dlatego lepiej jest nawet wypożyczyć porządny walec np. w sklepie budowlanym.
Nie musi to być wcale super zaawansowany system. Warto jednak zainwestować w nawet najprostsze dostępne na rynku rozwiązanie, ponieważ zwolni ono właściciela z obowiązku ciągłego rozstawiania zraszaczy czy tym bardziej podlewania ręcznego. Podstawą uzyskania pięknego, zdrowego trawnika jest solidne nawadnianie, a bez systemu będzie o to bardzo trudno.
Nieprzypadkowo na rynku jest dostępnych co najmniej kilkanaście gatunków traw. To wcale nie jest chwyt marketingowy. Rzeczywiście są gatunki, które np. lepiej radzą sobie w cieniu, w słońcu, są takie, które dobrze znoszą okresy suszy oraz takie, które bezwzględnie wymagają częstego i obfitego nawadniania. Dobierz gatunek pod kątem specyfiki Twojego ogrodu – m.in. jego skierowania względem stron świata.