Zakup markowej pompy głębinowej wiąże się ze sporym wydatkiem. Nic dziwnego, że coraz więcej osób rozgląda się za egzemplarzami z drugiej ręki. Używana pompa głębinowa może być całkiem niezłym wyborem, pod warunkiem, że wcześniej ustalisz kilka faktów. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym poradniku.
Najważniejszym kryterium uzasadniającym zakup używanej pompy głębinowej jest to, jak długo urządzenie było eksploatowane przez poprzedniego właściciela. W sieci można natknąć się na oferty sprzedaży prawie nowych pomp, których właściciele pozbywają się z powodu np. złego dopasowania urządzenia do studni czy niezadowalającej wydajności. Warto polować na takie okazje.
Nawet krótko używana pompa głębinowa może być bardzo ryzykownym zakupem, jeśli okaże się, że poprzedni właściciel nie zaprzątał sobie głowy takimi kwestiami, jak zapewnienie pompie odpowiednich warunków pracy.
Przykładowo: jeśli pompa regularnie pracowała na sucho lub tłoczyła silnie zapiaszczoną wodę ze studni kopanej, to odpuścilibyśmy sobie jej zakup – istnieje tutaj wysokie prawdopodobieństwo awarii.
Na pewno warto kupić używaną pompę głębinową ze sprawdzonego źródła. Jeśli znasz kogoś, kto ma markowe urządzenie i chce je wymienić tylko z powodu np. niedostatecznej wydajności, to zainteresuj się taką ofertą.
Jeśli nie możesz sobie pozwolić na eksperymenty, a ponadto pompa ma być jedynym sposobem na zasilanie w wodę budynku mieszkalnego (brak wodociągu), to sugerujemy jednak zakup fabrycznie nowego urządzenia. Nie musi to być wcale pompa z najwyższej półki – spokojnie da się znaleźć markowe urządzenie dobrego producenta, które nie kosztuje majątku, jest objęte minimum dwuletnią gwarancją i oferuje solidne, realne do uzyskania parametry robocze.