Czy warto kupić maszynkę do mielenia mięsa?

Jeszcze kilkadziesiąt lat można je było znaleźć w każdym domu, dziś jednak powoli odchodzą do lamusa. Zdaniem wielu osób maszynki do mięsa przestały mieć rację bytu, ponieważ w każdym sklepie mięsnym można już kupić gotowe tzw. mielone. Mimo to maszynki wciąż są dostępne w sprzedaży i nie brakuje chętnych do ich zakupu. Czy to urządzenie powinno się znaleźć także w Twojej kuchni? Przekonaj się.

Po co Ci właściwie maszynka do mięsa?

Oczywiście nie znamy Twoich preferencji kulinarnych, ale domyślamy się, że lubisz wiedzieć, co jesz i podajesz swojej rodzinie. W tym kontekście zakup maszynki do mięsa zaczyna mieć jak najbardziej sens.

Samodzielne mielenie mięsa minimalizuje ryzyko zakupu produktu niskiej jakości i zwyczajnie nieświeżego. Jeśli za każdym razem, gdy kupujesz gotowe mielone, masz wątpliwości, co właściwie się w nim znajduje, czas na zakup własnej maszynki. Daje Ci ona możliwość własnoręcznego przygotowywania mięsa na np. kotlety mielone, gołąbki czy do spaghetti.

Świeżo zmielone mięso ma o wiele lepszy smak, jest zdrowsze, zawiera więcej cennych składników odżywczych. Ponadto mieląc  mięso we własnej maszynce masz pewność, że nie zostanie ono zanieczyszczone. Maszynki używane w sklepach mięsnych pracują na pełnych obrotach i pracownikom brakuje czasu, by za każdym razem je myć. Może się więc zdarzyć, że klient, który przyjdzie pod koniec dnia, otrzyma mielone z szynki z dodatkiem łopatki.

Jaką maszynkę kupić?

Na rynku wciąż są dostępne tanie, proste i bezawaryjne maszynki ręczne, które przykręca się do blatu kuchennego i napędza siłą mięśni. Plusem takiego urządzenia jest bez wątpienia prostota. W małej kuchni doceni się także niewielki rozmiar po złożeniu. Przy prawidłowej eksploatacji uszkodzenie takiej maszynki jest praktycznie niemożliwe, dlatego powinna ona służyć domownikom przez wiele lat. Jest przy tym relatywnie tani, bo ręczny sprzęt z żeliwa można kupić już za kilkadziesiąt złotych.

Znacznie większą popularnością cieszą się jednak maszynki elektryczne. Tutaj całą robotę wykonuje silnik, który napędza ślimacznicę. Użytkownik musi tylko dokładać i popychać mięso. Obsługa jest więc dziecinnie prosta, nie wymaga siły, a ze zmieleniem mięsa poradzi sobie nawet osoba starsza.

Maszynki elektryczne w zestawie posiadają wiele końcówek, które umożliwiają osiągnięcie różnych stopni zmielenia. Dzięki temu w takim urządzeniu można też rozdrabniać np. owoce czy warzywa i samodzielnie przygotowywać musy czy sorbety.

Maszynka elektryczna także nie jest drogim urządzeniem. Najprostsze modele znanych producentów można kupić już za nieco ponad 100 złotych. To niewielka cena za wygodę i pewność, że kotlety mielone zostały przygotowane ze świeżego mięsa.