Decydując się na wybudowanie domu jednorodzinnego systemem gospodarczym (czyli od podstaw, bez pośrednictwa dewelopera), należy mieć pełną świadomość, że… nie będzie lekko. To kosztowny i bardzo żmudny proces, który generuje ogrom emocji, nie zawsze pozytywnych. W planowaniu budowy pomoże Ci wiedza na temat jej poszczególnych, podstawowych etapów, które krótko omawiamy w naszym poradniku.
Pierwszym krokiem jest uzyskanie wszelkich niezbędnych pozwoleń oraz zakup i adaptacja projektu domu. Na tym etapie dokonuje się również wyboru działki i przeprowadza badania geotechniczne oraz wybiera ekipę murarską.
Mają na celu przygotowanie działki do rozpoczęcia właściwych prac budowlanych. Na tym etapie wykonuje się także wykop pod fundament.
Fundament stanowi podstawę budynku, dlatego przy jego wykonywaniu należy zachować szczególną dokładność, korzystając z solidnych materiałów, w tym izolacyjnych.
Stan surowy otwarty to etap, do którego dąży większość inwestorów przed nastaniem zimy. Obejmuje budowę głównej konstrukcji domu, czyli ścian nośnych, stropu oraz dachu. Na tym etapie nie montuje się jeszcze okien ani drzwi, stąd nazwa „otwarty”.
Kolejnym krokiem jest zamknięcie budynku poprzez montaż okien, drzwi oraz bram garażowych, czyli po prostu stolarki. SSZ zapewnia ochronę wnętrza przed warunkami atmosferycznymi i umożliwia rozpoczęcie prac wewnętrznych niezależnie od pogody.
Na tym etapie przeprowadza się montaż instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, grzewczej oraz wentylacyjnej, oczywiście wszystko zgodnie z projektem. Po wykonaniu instalacji można zlecić tynkowanie ścian i wylewanie posadzek, co wieńczy właściwe prace budowlane. Najgorsze mamy za sobą.
Ten etap może być całkiem przyjemny, natomiast trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że jest również niezwykle kosztowny i wymagający ogromnego zaangażowania ze strony inwestorów. Prace wykończeniowe obejmują m.in. malowanie, układanie podłóg oraz montaż sanitariatów i kuchni. Na tym etapie zwykle wykonuje się także elewację budynku, montuje urządzenie grzewcze i wstępnie zagospodarowuje teren wokół domu.
Na koniec „pocieszenie”. Budowa domu do stanu, w którym możemy być w pełni zadowoleni z jego wyglądu i funkcjonalności, to zadanie na wiele lat. Nie oczekuj, że uda Ci się to wszystko zrobić w ciągu np. jednego roku – zwłaszcza, jeśli nie dysponujesz nieograniczonym budżetem.