Polacy należą do czołówki narodów najchętniej kupujących nieruchomości w Hiszpanii, co najlepiej obrazuje, jak duże jest zainteresowanie nabywaniem mieszkań, domów i gruntów poza granicami naszego kraju. Większość kupujących robi to w celach inwestycyjnych, licząc na sukcesywny wzrost wartości nieruchomości. Kiedy warto zdecydować się na taki krok? Kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
Z inwestycyjnego punktu widzenia ważne jest to, aby nabyta nieruchomość nie stała pusta. Warto zdecydować się na zakup takiego mieszkania czy domu, który można bez większego problemu wynająć np. turystom. W ten sposób inwestycja będzie się sukcesywnie spłacać, przynosząc właścicielowi niemałe przychody (pomijając już sam wzrost wartości nieruchomości).
Jeśli np. planujesz pół roku spędzać w słonecznej Hiszpanii, to zakup apartamentu w tym kraju ma duży sens ekonomiczny. Nie będziesz wydawać pieniędzy na hotele, mogąc w każdej chwili wprowadzić się do własnej nieruchomości.
Dywersyfikacja majątkowa to rozsądne rozwiązanie, ponieważ minimalizuje ono ryzyko utraty większości posiadanych aktywów. W tym przypadku celem dywersyfikacji jest uchronienie się przed ewentualnymi problemami związanymi z np. niepokojami społecznymi, niekorzystnym prawodawstwem czy konfliktami zbrojnymi.
Kupując nieruchomość daleko od Polski zapewniamy sobie np. możliwość szybkiego wyprowadzenia się z kraju, gdy zajdzie taka potrzeba lub konieczność.