Dodatki – to one nadają wnętrzu charakteru!

Dodatki decydują o stylu wnętrza

Wbrew pozorom to nie kolor ścian czy rodzaj sofy ma największy wpływ na odbiór pomieszczenia. Kluczowe są właśnie dodatki, które mogą zarówno pozytywnie odmienić nudne wnętrze, jak i całkowicie zburzyć pierwotny zamysł stylistyczny.

Pokażemy Ci to na prostym przykładzie. Wyobraź sobie ultranowoczesne wnętrze apartamentu w centrum Warszawy. A teraz połóż na tej eleganckiej sofie ze skóry za 30 tysięcy złotych poduszki w kiczowate wzorki lub z głupiutkimi napisami. To one w pierwszej kolejności rzucą się w oczy i sprawią, że pieczołowicie wykończone wnętrze wyda się mniej efektowne. Po prostu straci swój pierwotny charakter.

Kolejny przykład. Pomyśl o wnętrzu urządzonym w bardzo neutralnym stylu, trochę nudnym i jakby żywcem wyjętym z katalogu. Teraz dodaj do niego kilka poduszek w intensywnych kolorach (pomarańczowym, różowym, zielonym), na ścianie powieś abstrakcyjny obraz przepełniony kolorami, a na stoliku kawowym postaw np. fioletową tackę do owoców. Wnętrze od razu zmieni swój charakter, a przecież przybyło w nim zaledwie kilka elementów, nie został przeprowadzony żaden remont, nie wymieniono mebli.

Taką moc mają dodatki. Dzięki nim możesz łatwo i niedrogo zmienić wnętrze, które już Ci się nie podoba. Wystarczy dobry plan i – to akurat najtrudniejsze – konsekwentne trzymanie się obmyślonej koncepcji.

Dobór dodatków zacznij od wybrania pożądanego stylu

W urządzaniu wnętrza własnymi siłami obowiązuje bardzo ważna zasada: zero przypadku. Na pewno czasami trudno jest Ci się powstrzymać przed kupieniem czegoś ładnego „na wyprzedaży”, bo wydaje Ci się, że będzie to dobrze wyglądać w salonie czy w kuchni. Jednak na dłuższą metę to nie ma sensu. W efekcie stopniowo zagracasz przestrzeń i wprowadzasz do niej niepotrzebny chaos stylistyczny.

Na samym początku zastanów się, jaki styl chcesz osiągnąć, jaki Ci się podoba. Boho? Nowoczesny? Skandynawski? Hygge? Eko? Wybór jest duży, na pewno coś szybko wpadnie Ci w oko i będzie pasować do Twojego charakteru. Po podjęciu decyzji zacznij gromadzić dodatki, które idealnie podkreślają dany styl.

Uwaga na pstrokaciznę!

Lubisz żywe kolory? Bardzo fajnie, ale pamiętaj, że w designie trzeba zachować umiar. Jeśli np. w salonie masz wielokolorowe ściany, a do tego fototapetę i wzorzyste zasłony, to naprawdę uważaj z dodatkami. W takiej sytuacji rozsądniej będzie wybrać przedmioty, które nieco złagodzą orgię kolorów.

Zupełnie inaczej jest w przypadku wnętrza nudnego, bez wyrazu, w którym jedynym w miarę interesującym przedmiotem jest szary narożnik. W takiej sytuacji zalecamy sięgnięcie po odważniejsze kolorystycznie dodatki. Wprowadzą one dużo świeżości do nijakiego pomieszczenia i sprawią, że od razu poczujesz się w nim lepiej.

Gdzie eksponować dodatki?

Naturalnym miejscem wydają się być meble, ale to nie jest wcale obligatoryjny wybór. Jeśli nie lubisz „bibelotów” stojących na komodzie i stoliku kawowym, to spokojnie z tego zrezygnuj. Dodatki świetnie wyglądają na przykład na sofie (mogą to być poduszki, kocyk), ale też na podłodze.

Pamiętaj

Dodatki wcale nie muszą być drobne. Tę rolę czasami pełni fantazyjna pufa czy oryginalny stół.

Świetnymi dodatkami, o których często nie myślimy w takich kategoriach, są punkty oświetleniowe. Zamiast nudnego kinkietu czy żyrandolu z marketu budowlanego możesz przecież wybrać kreatywny abażur, do którego wystarczy dobrać pasującą lampę. Tego typu abażury znajdziesz w sklepie Majunto – są tam prawdziwe cudeńka.

Tak naprawdę to Ty decydujesz, co w Twoim wnętrzu będzie pełnić rolę dodatku. Najważniejsze jest to, aby wszystkie wybrane przez Ciebie elementy ze sobą współgrały, bo tylko wtedy można osiągnąć prawdziwie designerski efekt.