Mauser czy studnia na czas budowy?

Antoni Kwapisz
31.10.2022

Budowa domu na działce bez dostępu do wodociągu to spore wyzwanie. W końcu większość procesów budowlanych wymaga użycia wody. Dlatego priorytetem dla inwestora musi być zapewnienie dostępu do tego płynu ekipie budowlanej. W tym poradniku porównamy ze sobą dwa rozwiązania, czyli klasycznego mausera oraz studnię.

Zalety i wady mausera

Mauser to zwykle pierwszy pomysł, jaki pojawia się w momencie rozpoczynania budowy domu na działce bez wodociągu. Jeśli inwestor wie, że doprowadzenie sieci jest tylko kwestią czasu, to jak najbardziej może poprzestać na zakupie lub wypożyczeniu mausera, czyli zbiornika na wodę o pojemności 1000 litrów.

Do najważniejszych zalet mausera zaliczymy:

  • relatywnie niewysoki koszt,
  • po budowie można łatwo sprzedać mausera,
  • zaspokoi podstawowe zapotrzebowanie na wodę,
  • nie zajmuje dużo miejsca.

Mauser ma jednak kilka istotnych wad, spośród których należy wyróżnić:

  • konieczność uzupełniania wody w zbiorniku, co jest bardzo kłopotliwe, jeśli w okolicy nie ma sąsiadów,
  • ryzyko kradzieży zbiornika,
  • po budowie taki mauser raczej do niczego się już nie przyda.

Studnia to rozwiązanie na lata

Alternatywą dla mausera, coraz chętniej wybieraną przez inwestorów, jest przydomowa studnia. Na cele budowlane równie dobrze sprawdzi się studnia kopana, jak i głębinowa. Do najważniejszych zalet tego rozwiązania zaliczamy:

  • studnia zostanie po budowie domu i będzie można ją wykorzystać do podlewania ogrodu,
  • jednorazowa inwestycja, która szybko się zwróci (praktycznie darmowy dostęp do wody),
  • nie trzeba się ograniczać w zużyciu wody,
  • brak konieczności dostarczania wody na plac budowy,
  • najlepsze rozwiązanie, gdy nie ma pewności, że w ciągu kilku lat gmina doprowadzi wodociąg.

Po stronie wad studni można wymienić w zasadzie tylko wysoki koszt jej wykonania, czego także można uniknąć decydując się na samodzielne wykopanie ujęcia. Wniosek? Studnia to zawsze lepszy wybór niż mauser.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie