Choć pracuje zanurzona w wodzie, to jak najbardziej może ulec przegrzaniu. Dla wielu właścicieli i użytkowników pomp głębinowych jest to zaskakująca informacja. Okazuje się natomiast, że przegrzanie silnika to jedna z najczęstszych przyczyn awarii pompy. Jak do tego dochodzi? To już wyjaśniamy w naszym poradniku.
Silnik pompy głębinowej – w większości przypadków – jest chłodzony wodą, dlatego jeśli urządzenie nie jest w pełni zanurzone, może dojść do przegrzania. Najczęściej jest to spowodowane obniżeniem się poziomu wody, co skutkuje tzw. suchobiegiem.
Markowe pompy głębinowe są przystosowane do pracy ciągłej, natomiast ma to swoje granice. Jeśli w instalacji brakuje hydroforu i wyłącznika ciśnieniowego, to może dojść do sytuacji, w której pompa pracuje non-stop, a to w skrajnym scenariuszu grozi przegrzaniem silnika.
Zablokowanie wirnika przez zanieczyszczenia (np. piasek, muł) może powodować nadmierne obciążenie silnika pompy głębinowej i skutkować przegrzaniem jednostki.
Zbyt niskie lub zbyt wysokie napięcie może prowadzić do przeciążenia i przegrzania silnika pompy, co może być skutkiem awarii w instalacji elektrycznej czy nieprawidłowego podłączenia pompy do instalacji.
Zbyt mało wydajna pompa w stosunku do wymaganych dostaw wody będzie pracować na granicy swoich możliwości, co w pewnym momencie może doprowadzić do przegrzania jednostki napędowej.
W pompach wyposażonych w zabezpieczenia termiczne może dojść do awarii tego elementu, w rezultacie czego pompa nie zostanie wyłączona w przypadku osiągnięcia zbyt wysokiej temperatury – dojdzie wówczas do przegrzania silnika.