Meble na wymiar to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie do kuchni. Indywidualna zabudowa pozwala w 100% wykorzystać dostępną przestrzeń, w tym różne niepraktyczne wnęki. Dobrze zaprojektowane, przemyślane meble znacząco poprawiają funkcjonalność pomieszczenia. O ile nie popełni się błędów na etapie wyboru zabudowy kuchennej. W naszym poradniku wymieniamy te najczęstsze.
Typowym błędem, popełnianym przede wszystkim przez osoby dysponujące ograniczonym budżetem, a jednocześnie mające spore wymagania, jest łączenie ze sobą elementów, które już na pierwszy rzut oka nie bardzo do siebie pasują. Klasycznym przykładem jest zestawienie bardzo eleganckich, lakierowanych frontów, z tanim blatem z laminatu.
W efekcie kuchnia prezentuje się średnio i nie robi takiego wrażenia, jakiego mogliby oczekiwać inwestorzy. Laminat to tani materiał, który nieźle pasuje do frontów utrzymanej w podobnej stylistyce. Jeśli jednak zestawimy go z lakierem czy z drewnem, to takie połączenie będzie od razu zdradzać, że właścicielom po prostu zabrakło pieniędzy na dokończenie projektu.
Jest to bardzo częsty błąd, który niestety ma później przykre konsekwencje. Kuchnia jest już prawie gotowa, wygląda świetnie, ale zostało jeszcze dobranie kilku drobiazgów – np. uchwytów, okuć i wyposażenia szafek. Tutaj pojawia się pokusa szukania oszczędności, co skutkuje tym, że cały czar szybko pryska.
Tanie uchwyty zawsze psują efekt estetyczny i uniemożliwiają zachwycanie się pięknem frontów i blatów. Okucia niskiej jakości prędzej czy później dadzą się właścicielom we znaki, obniżając komfort korzystania z kuchni.
W przypadku zamawiania zabudowy kuchennej aż kusi, by zlecić stolarzowi „upchnięcie” szafek we wszystkich możliwych kątach, najlepiej po sam sufit. O ile zwiększa to możliwości w zakresie przechowywania rożnych przedmiotów, o tyle może drastycznie obniżyć funkcjonalność samej kuchni i źle wpłynąć na design pomieszczenia.
W kuchni dosłownie zastawionej meblami jest ciasno, wpada do niej mniej naturalnego światła, przez co przestrzeń wydaje się być mniejsza, niż jest w rzeczywistości. Później natomiast i tak okazuje się, że połowa szafek została niewykorzystana.
To oczywiste, że bardzo ograniczony budżet nie pozwala na stylistyczne i jakościowe szaleństwa. Można go jednak wykorzystać tak, aby kuchnia nie kosztowała majątku, a jednocześnie prezentowała się ładnie i solidnie. Zamiast inwestować mnóstwo pieniędzy w granitowy blat, lepiej jest poprzestać na laminowanym, ale za to dołożyć do lepszej płyty meblowej czy lakierowania frontów. Blat zawsze można zmienić w przyszłości – z szafkami tak łatwo nie pójdzie.
Tego typu błędy zawsze mają niekorzystny wpływ na wygląd, trwałość i funkcjonalność kuchni. Warto więc się ich wystrzegać. W końcu w grę wchodzą niemałe pieniądze.