Szare ściany? Dlaczego NIE WARTO wybierać takiego koloru?

Mariusz Siwko
01.03.2021

Szarość jest szalenie modna od co najmniej 10 lat i nic nie wskazuje na to, aby miała szybko odejść do lamusa. Sięgają po nią zarówno profesjonalni designerzy, jak i osoby samodzielnie urządzające swoje wnętrza. Jeśli i Ty chcesz pomalować ściany w mieszkaniu czy w domu na szaro, to lepiej dobrze się nad tym zastanów. W naszym poradniku podajemy argumenty przemawiające za tym, aby jednak wybrać inny kolor.

Szary jest nudny

Paradoksalnie to właśnie ta cecha zadecydowała o gigantycznej popularności szarego koloru. Po wielu latach masowego stosowania pastelowych barw zapragnęliśmy odmiany, a szary idealnie odpowiada na tę potrzebę. Niczym się nie wyróżnia, jest bardzo bezpieczny, dobrze pasuje do praktycznie każdego wnętrza, a przy tym znakomicie współgra z tak modnym i lubianym przez Polaków stylem skandynawskim. Nie zmienia to natomiast faktu, że szarość jest bardzo nudna, wtórna i na tyle wyeksploatowana, że nie robi już na nikim wrażenia.

Szarość zabija indywidualizm

Szare wnętrze jest ładne, schludne, nowoczesne, sprawia wrażenie uporządkowanego i… kompletnie nijakie. Ten kolor nie mówi nic o właścicielu mieszkania czy domu. Szarości sprawiają, że wnętrze prezentuje się tak, jak w katalogu popularnej sieci meblowej. Nieprzypadkowo designerzy pokochali ten kolor – dzięki niemu mogą tworzyć jednakowe projekty dla szerokiego grona odbiorców, mając pewność, że zawsze znajdą na nie nabywców.

Jeśli jednak chcesz, aby wnętrze Twojego domu czy mieszkania miało w sobie choć odrobinę indywidualizmu, nie maluj ścian na szaro – wybierz bardziej wyrazisty kolor. Taki, który Cię określa i pozytywnie nastraja.

Szary kolor uspokaja, ale też przygnębia

Wiele osób deklaruje, że zdecydowały się na szary kolor ścian, ponieważ w takim wnętrzu mogą odpocząć, ukoić nerwy, naładować baterie i po prostu poczuć się dobrze. Trudno z tym oczywiście dyskutować, natomiast faktem jest, że szarość działa też przygnębiająco i zabija kreatywność.

Warto więc zadać sobie pytanie, czy nie lepiej będzie postawić na kolory dodające pozytywnej energii w tych pomieszczeniach, w których przebywamy w ciągu dnia i wieczorami (salon, kuchnia, łazienka), a na szarości postawić np. w sypialni.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie