Zbiornik przeponowy jest kluczowym elementem instalacji do czerpania wody z własnego ujęcia. Najczęściej wykorzystuje się ją do podlewania ogrodu, choć zdarza się też, że do zasilania budynku (gdy nie ma dostępu do wodociągu). Nie wszyscy właściciele takich instalacji wiedzą, że zbiornik przeponowy, a dokładnie znajdująca się w nim przepona, wymaga okresowego napompowania lub przynajmniej sprawdzenia poziomu ciśnienia. Jak to zrobić? Praktycznie wskazówki znajdziesz w naszym poradniku.
Najlepiej będzie robić to co 2-3 miesiące, zwłaszcza, że nie jest to wcale skomplikowane, ani tym bardziej czasochłonne. Dzięki regularnemu kontrolowaniu ciśnienia w przeponie można uniknąć sytuacji, w której spada wydajność instalacji wodociągowej oraz uchronić pompę przed przedwczesnym zużyciem.
Ubytek ciśnienia jest czymś normalnym i wcale nie musi oznaczać uszkodzenia przepony. Jeśli jednak pojawiają się symptomy nadmiernego spadku ciśnienia, należy jak najszybciej uzupełnić jego poziom. Świadczą o tym typowe objawy, czyli:
Uwaga! Przeponę zawsze pompujemy na pustym zbiorniku!
W pierwszej kolejności zdejmujemy osłonę wentyla, który znajduje się w górnej części zbiornika. Sprawdzamy, czy przepona jest szczelna – w tym celu wystarczy nacisnąć zapadkę. Jeśli usłyszymy syk powietrza, to wszystko jest w porządku. Jeśli jednak z wentyla zacznie się wydobywać się woda, to wiadomo już, że trzeba będzie wymienić całą przeponę.
W następnym kroku sprawdzamy wartość ciśnienia. W zbiorniku o pojemności do 150 litrów powinno ono wynosić około 2 bary – w większym między 2,5 a 3 bary. Jeśli ciśnienie jest zbyt niskie, zabieramy się do pompowania przepony.
Najlepiej będzie użyć do tego kompresora. Jeśli nim nie dysponujemy, to niestety, ale trzeba będzie się solidnie namęczyć korzystając z ręcznej lub nożnej pompki samochodowej. Napompowanie przepony od zera zajmie trochę czasu i pochłonie dużo energii, ale nie ma wyjścia – trzeba to zrobić.
Po napompowaniu przepony zakładamy osłonkę na wentyl i uruchamiamy pompę.