Co zyskasz rezygnując z koszenia trawnika?

Koszenie trawnika jest podstawową czynnością, jaką trzeba wykonywać w przydomowym ogrodzie. No właśnie: czy naprawdę trzeba? Coraz więcej właścicieli ma co do tego poważne wątpliwości i choćby dla eksperymentu rezygnuje na jakiś czas z koszenia. Ty także możesz spróbować, a z naszego poradnika dowiesz się, co dzięki temu zyskasz.

Więcej czasu

Choć koszenie trawnika nie jest może specjalnie czasochłonną czynnością, to jednak zawsze angażuje właściciela, który w tej samej chwili mógłby mieć ochotę na robienie czegoś zupełnie innego. Średniej wielkości trawnik kosi się przez około godzinę, wliczając w to przygotowania i wyczyszczenie kosiarki. Niektóre gatunki trawy w sezonie letnim trzeba natomiast kosić nawet dwa razy w tygodniu. Spróbuj przestać, a przekonasz się, że masz więcej czasu np. dla rodziny.

Mniej nerwów

To dobry argument, który na pewno przemówi do wyobraźni osób dostających szału na widok swojego trawnika. Starasz się, wydajesz mnóstwo pieniędzy na nawozy, walczysz ze szkodnikami, a murawa i tak nie przypomina tej z katalogu. Po co się więc dłużej stresować? Zaprzestań koszenia trawnika i przypomnij sobie, że jego wygląd tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia.

Piękną łąkę tuż przy domu

Niekoszony trawnik szybko zostanie opanowany przez chwasty, czyli polne gatunki roślin i kwiatów. To wcale nie jest zła informacja! Po kilku tygodniach możesz zauważyć, że na trawniku pojawiły się rośliny, które do tej pory mogłeś widywać wyłącznie na łąkach kwietnych. Kto wie: może uznasz, że taka opcja Ci się podoba?

Bogaty ekosystem

Łąka kwietna przy domu nie tylko cieszy oczy i eliminuje potrzebę koszenia, ale też przywraca ogród naturze. W dobie wypielęgnowanych, idealnych ogrodów, w których dominują tuje, każda forma „dzikości” jest mile widziana przez przyrodę. W Twoim ogrodzie mogą pojawić się pszczoły, jeże, motyle, ptaki – a to wcale nie jest norma.

Oryginalny ogród

Zaprzestanie koszenia trawnika na pewno można rekomendować osobom, które chcą, aby ich ogrody wyróżniały się w sąsiedztwie. Możesz mieć pewność, że mało kto w okolicy będzie mógł pochwalić się efektowną łąką.

Oszczędność wody

Podlewanie trawnika generuje olbrzymie zużycie wody, za którą trzeba słono płacić, a przy tym mieć świadomość, że w ten sposób marnujemy deficytowy zasób. Niekoszony trawnik nie wymaga częstego podlewania, dlatego jest to korzyść zarówno dla Twojego portfela, jak i naszej planety.