Zabieramy się za sprzątanie piwnicy – od czego zacząć?

Jerzy Biernacki
09.01.2017

Każdy, kto posiada piwnicę, jest od czasu do czasu zmuszony, żeby w niej posprzątać. Ale nie mówimy tutaj o małych porządkach, tylko sprzątaniu generalnym. To miejsce, gdzie przechowuje się mnóstwo niepotrzebnych na co dzień rzeczy - od słoików z sokami i innymi przetworami, przez niepotrzebne sprzęty RTV i AGD, aż po ubrania i części samochodowe. Stan zagracenia tego pomieszczenia może nas mocno przerazić i nawet zniechęcić do sprzątania. Wyobraźnia może przygotować przy tym scenariusz prosto z horroru. Bez obaw! Najprawdopodobniej zalęgnął się tam co najwyżej kurz.

Dobry plan i wstępna selekcja to podstawa

Zacznijmy od tego, że warto sporządzić listę tego, co chcemy zrobić. Obmyślenie strategii sprzątania bardzo ułatwi nam cały proces. Przy przelewaniu naszych planów na papier, łatwiej o pojawienie się nowych pomysłów, które usprawnią działanie. Jeśli jednak nie wiecie od czego zacząć, to mamy dla was kilka rad na początek.
Na wstępie dobrze jest dokładnie sprawdzić i przypomnieć sobie, co znajduje się w piwnicy. Niezwykle pomocne będzie jednoznaczne określenie przydatności poszczególnych rzeczy. Nie polecamy trzymania starych, zepsutych pralek i tym podobnych rupieci. Nie wierzcie, że kiedyś jeszcze się przydadzą po ewentualnej naprawie lub będą zabezpieczeniem na wypadek awarii naszego podstawowego sprzętu. Najlepiej po prostu się ich pozbyć. Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie przedmioty nadają się do wyrzucenia na śmietnik. Mowa tu między innymi o wielkogabarytowym sprzęcie RTV/AGD, takim jak stare lodówki, pralki czy telewizory – te oddajemy na specjalne zbiórki, które powinny być organizowane cyklicznie w każdej dzielnicy. Jeśli złamiemy tę zasadę, narażamy się na karę grzywny w wysokości do 5 tysięcy złotych. A jeśli mieszkamy poza miastem, to możliwe, że konieczne będzie zawiezienie elektrośmieci do specjalnego punktu. Być może uda się tego uniknąć, bo coraz częściej po telefonicznej konsultacji, udaje się załatwić ich bezpłatny odbiór.

Sprzątanie się opłaca?

Pozbyliśmy się już rzeczy zupełnie zbędnych, udało się zwolnić trochę miejsca, teraz czas na tym… zarobić! Okazuje się, że do piwnicy trafiają często dobre, sprawne urządzenia, które śmiało można sprzedać. Być może nie są już nam potrzebne, ale ktoś inny chętnie z nich skorzysta. Przy gruntownych porządkach można przypomnieć sobie też o zupełnie nowych butach, które jakimś cudem zostały w piwnicy, odchodząc w zapomnienie. Podobne przykłady można mnożyć – całkiem zdatne do użytku rzeczy są najczęściej pomijane w ten sposób przy przeprowadzkach, a dzięki generalnym porządkom znajduje się wiele perełek, które mogą się przydać albo nam, albo komuś innemu. W dobie internetowych serwisów aukcyjnych, lub sprzedażowych, taka wizja wcale nie jest nierealna. Oczywiście trudno oczekiwać, że ktoś zapłaci nam za słoiki z konfiturami, ale za sprawną, choć nie nowiutką drukarkę już tak.

Zupełnie nie mam do tego głowy i czasu. Co począć?

Wiele osób pracuje od rana do nocy, nie znajdując wiele czasu na życie osobiste i różne przyjemności, już nie wspominając o sprzątaniu. Okazuje się, że jest na to sposób. Jak grzyby po deszczu powstają firmy zajmujące się takimi usługami. Krótki research w wyszukiwarce internetowej daje zadziwiające efekty – w Sieci znajdziemy mnóstwo ogłoszeń z tego typu ofertami. Fachowcy za odpowiednią opłatą opróżnią piwnicę, a nawet całe mieszkanie z niepotrzebnych gratów i śmieci (w tym elektroniki), zawożąc je do utylizacji. Wiele osób twierdzi, że czas, jaki poświęciliby na samodzielne ich usunięcie, jest dla nich dużo cenniejszy, niż pieniądze wydane na profesjonalną firmę sprzątającą, która zajmie się tym szybko, sprawnie, a na dodatek sama oceni co i gdzie należy zawieźć.

Sprzątanie piwnicy to na pewno jeden z najmniej przyjemnych obowiązków – zwłaszcza, jeśli ostatnie porządki były tam robione dawno temu. Pamiętajmy jednak, że utrzymywanie ładu ma sens nie tylko w mieszkaniu – jeśli piwnica ma skutecznie spełniać swoją rolę i być tymczasowym składem potencjalnie przydatnych przedmiotów (a nie czarną dziurą, w której znikają też całkiem nowe rzeczy), to koniecznie powinniśmy od czasu do czasu zrobić w niej porządny przegląd i zaprowadzić porządek. A jeśli sami nie mamy na to czasu, możemy skorzystać z usługi profesjonalistów.

Tekst powstał przy współpracy z portalem Pozamiatane

Artykuł partnera.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie