Remont mieszkania: jak go zaplanować, żeby uniknąć stresów?

Remont mieszkania jest jedną z tych rzeczy, których staramy się wszelkimi sposobami uniknąć. W końcu jednak przychodzi taki czas, gdy po prostu trzeba zaprosić fachowców, zacisnąć zęby i przetrwać kilka czy kilkanaście dni nerwówki. Remont wcale nie musi być jednak gehenną, o ile dobrze się go zaplanuje. Kilka praktycznych porad znajdziesz w naszym poradniku.

Po pierwsze: uprzedź sąsiadów

Remont przeprowadzany w mieszkaniu w bloku nierozerwalnie wiążę się z hałasem, a tym samym z niedogodnościami dla wszystkich lokatorów. W dobrym tonie jest zatem uprzedzić sąsiadów i precyzyjnie określić termin prowadzenia hałaśliwych prac. Należy również uczulić ekipę, by zaplanowała sobie roboty w taki sposób, aby nie było konieczne np. kucie ścian w godzinach wieczornych. Wszelkie prace remontowe musza również ustać przed 22, kiedy to zwyczajowo zaczyna się cisza nocna.

Wybór ekipy

Najgorszy scenariusz, jaki może się przytrafić, to niekończący się remont. Zawsze jest to spowodowane indolencją wykonawców. Jeśli chcemy, aby remont został przeprowadzony sprawnie i zakończony w terminie, nie ma co przesadnie oszczędzać na ekipie. Zatrudnienie złotej rączki czy przypadkowej osoby bez podstawowych narzędzi to gotowy przepis na katastrofę. Duża, rzetelna ekipa, w której pracuje co najmniej kilka osób, upora się z remontem znacznie szybciej. Może nie będzie taniej, ale za to bez niepotrzebnych nerwów.

Projekt

Nie da się precyzyjnie określić długości prowadzenia prac remontowych, jeśli ekipa nie ma dokładnych wytycznych. A nie może ich mieć bez projektu. Częstym błędem popełnianym przez właścicieli mieszkań i domów jest poleganie wyłącznie na własnych wyobrażeniach i bieżących ustaleniach z wykonawcą.

Takie podejście niestety się nie sprawdza. Nie dość, że rodzi poważne ryzyko wykonania remontu niezgodnie z oczekiwaniami, to jeszcze skutkuje marnowaniem materiałów i niepotrzebnie wydłuża prace. Usługa projektanta nie jest wcale bardzo droga.

Projekt to tak naprawdę inwestycja w świetny efekt końcowy, dobry „bat” na niesolidnych wykonawców (nie mogą się tłumaczyć, że czegoś nie wiedzieli) oraz sposób na zaoszczędzenie sporych pieniędzy na materiałach (projektant precyzyjnie wyliczyć ilość potrzebnych materiałów). Przede wszystkim jednak dzięki projektowi prace postępują o wiele szybciej i są mniej stresujące dla inwestora.