Wydaje się, że zarówno zakup, jak i układanie paneli podłogowych jest proste jak bułka z masłem. Z jednej strony, jest to prawda: podłoga tego typu będzie znacznie mniej kłopotliwa w montażu niż ta z drewnianych desek czy chociażby z gresowych płyt. Z drugiej strony, przed ostatecznym zdecydowaniem się na panele podłogowe trzeba wiedzieć kilka rzeczy. Poniżej przedstawiamy najważniejsze kwestie, z jakich należy zdawać sobie sprawę przed ostatecznym zakupem.
Wybierając panele podłogowe zwykle stawiamy na rozwiązania praktyczne. Jednak aby podłoga z paneli rzeczywiście była prostsza w utrzymaniu, łatwiejsza w czyszczeniu i równie długo w użytkowaniu co drewniany parkiet lub podłoga z ceramicznych płytek, koniecznie trzeba wybrać panele o odpowiedniej klasie ścieralności. Panele klasyfikuje się w 6 grup pod względem odporności na uszkodzenia, wyblaknięcia, zarysowania itp.: Najniższa jest klasa AC1(choć praktycznie nie ma w sklepach tak niskich klas podłóg - najwcześniej zaczynają się od AC3). Najlepsza: AC6. Panele z ostatniej grupy można kłaść na podłogach użyteczności publicznej, w ciągach komunikacyjnych użytkowanych na co dzień przez wielu użytkowników. Panele o niższej klasie można z powodzeniem kłaść w takich pomieszczeniach, jak np. sypialnia.
Szukając paneli podłogowych o odpowiedniej klasie ścieralności i wytrzymałości na wilgoć, gwałtowne zmiany temperatur i obciążenia koniecznie zwróć uwagę nie tylko na klasę ścieralności, ale także na to, jakiej marki oraz jakie parametry ma płyta HDF, będąca nośnikiem podłogi. Bardzo dobrej jakości budowę mają panele znajdujące się na stronie my-floor.pl i parametrów tam opisanych można trzymać się jako wyznacznika jakości.
Jeśli zależy nam na panelach podłogowych, które będą wiernie odwzorowywały naturalny rysunek drewna, powinniśmy skupić się na wyborze modelu, który będzie przede wszystkim matowy. Naturalne surowce nie błyszczą. Z drugiej strony, mocno błyszczący laminat nadaje podłodze intensywnej barwy, bo odbija światło. Jest na pewno pożądany tam, gdzie podłoga ma mieć soczysty kolor.
Panele podłogowe można ułożyć samemu, szczególnie gdy kupujemy modele z ułatwionym systemem montażu na klik. Paneli nie musimy ze sobą zbijać ani kleić. W większości przypadków nie musimy ich też przyklejać do podłoża. Jedynym problemem, wymagającym użytkowania bardziej zaawansowanych narzędzi, jest konieczność przycięcia paneli tam, gdzie wymaga tego projekt pomieszczenia. Również układanie paneli przy drzwiach balkonowych oraz przy schodach wymaga przeczytania instrukcji w Sieci (należy zachować szczeliny dla ustanowienia pływającego podłoża). Jednak nie jest to Mount Everest budownictwa – spokojnie poradzi sobie z tym każdy, kto ma choć podstawowe zacięcie majsterkowicza.
Panele podłogowe, szczególnie te z winylu, są podłogami, które nie hałasują. Są proste w czyszczeniu (wystarczy woda z detergentem, bez specjalistycznej chemii). Nie płowieją, nie zachodzą wilgocią i nie szarzeją. W związku z tym, nie trzeba ich cyklinować ani zabezpieczać specjalnymi środkami grzybobójczymi lub antywilgociowymi. Można zabezpieczyć je środkami, które niwelują problem osiadania kurzu na powierzchni podłogi, co jest zbawienne dla alergików, a na co nie można jednocześnie liczyć układając drewniany parkiet w pomieszczeniach.
Artykuł partnera.
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
