Nieruchomość od dewelopera okazała się bublem? Jak walczyć o swoje?

Choć jakość inwestycji deweloperskich w ostatnich latach bardzo się poprawiła, to nadal mieszkania i domy budowane „taśmowo” nie cieszą się szczególną estymą ekspertów budowlanych. Drobne niedoróbki można łatwo poprawić. Gorzej, gdy kupisz nieruchomość, która z czasem okazuje się być prawdziwym bublem. Jak postąpić w takiej sytuacji i skutecznie zawalczyć o sprawiedliwość?

Nie kłóć się z deweloperem

To nie ma najmniejszego sensu, ponieważ jeśli nie jesteś ekspertem budowlanym, to możesz dać sobie „wcisnąć” pewne półprawdy i ewidentne kłamstwa, opakowane w mądrze brzmiące słowa rodem z podręczników dla inżynierów.

Znacznie lepiej jest zgłosić się do dewelopera z gotową ekspertyzą sporządzoną przez rzeczoznawcę z zakresu budownictwa. Taka usługa kosztuje kilkaset złotych, ale zaoszczędzi Ci mnóstwo czasu i nerwów. Gdy deweloper zobaczy, że klient jest dobrze przygotowany i rzeczowo formułuje swoje żądania, zmieni ton i potraktuje sprawę poważnie.

Jasno określ, czego oczekujesz

Jeśli błędy popełnione przez dewelopera nie stanowią zagrożenia dla mieszkańców, a mają jedynie wpływ na komfort życia i zaniżają wartość nieruchomości, możesz zażądać ich usunięcia. Zwróć się do dewelopera z oficjalnym pismem.

Nigdy nie zgadzaj się na ustalenia ustne, ponieważ wykonawca może się później ich wyrzec. Każdą rozmowę, która kończy się dojściem do jakiegoś porozumienia, dokumentuj protokołem, który musi zostać podpisany przez przedstawiciela dewelopera.

Jeśli natomiast wady mieszkania czy domu są bardzo poważne i mogą zagrażać mieszkańcom, masz prawo zażądać zwrotu pieniędzy i odstąpić od umowy zakupu nieruchomości.

Pamiętaj

Deweloperów obowiązuje tzw. przedłużona rękojmia. W przypadku nieruchomości z rynku pierwotnego wynosi ona aż 5 lat. Przez ten okres deweloper odpowiada za wszystkie wady budynku, nawet te, które ujawniły się dopiero w roku użytkowania lokalu.

Nadzoruj poprawki

Gdy deweloper uzna Twoje roszczenia, z pewnością zaproponuje Ci usunięcie usterek. Możesz się na to zgodzić, ale pamiętaj, aby drobiazgowo kontrolować jakość prowadzonych prac. Najlepiej będzie wynająć inspektora budowlanego, który przypilnuje ekipy i dokona odbioru. Naprawdę warto za to zapłacić, bo taka usługa może Ci zaoszczędzić nerwów i kolejnych wydatków.

Jeśli deweloper, pomimo wykazania jego błędów, nie poczuwa się do odpowiedzialności, wynajmij prawnika, który w piśmie przedprocesowym wezwie wykonawcę do usunięcia usterek. Jeśli i to nie pomoże, zostanie Ci dochodzenie sprawiedliwości przed sądem. Z reguły jednak deweloperzy nie chcą się wikłać w procesy i ryzykować utraty reputacji.