Mieszkanie w modnej dzielnicy: czy to na pewno dobry pomysł?

Krzysztof Jagielski
26.09.2019

Wiele osób marzy o tym, aby zamieszkać w modnej dzielnicy dużego miasta. Modnej, czyli właściwie jakiej? Chodzi o dzielnice, które bardzo szybko się rozbudowują, przyciągając deweloperów i kolejnych mieszkańców. Do tej kategorii można również zaliczyć elitarne części miasta, słynące chociażby ze świetnego dostępu do kultury czy rozrywek. Zamieszkanie w modnej dzielnicy nie jest jednak pozbawione wad. Te najważniejsze wymieniamy w naszym poradniku. Jeśli okaże się, że mają one dla Ciebie znaczenie, poważnie zastanów się, czy na pewno chcesz kupić mieszkanie w takim punkcie.

Tłok

Prozaiczny, ale bardzo istotny powód, by jednak nie kupować w ciemno mieszkania na modnym osiedlu. Moda oznacza gwałtowny wzrost liczby mieszkańców, na co zwykle stare dzielnice nie są przygotowane pod względem infrastruktury. Efekt? Korki na trasach dojazdowych i wyjazdowych, problemy z parkowaniem, niski poziom bezpieczeństwa i wszechobecne grodzenie się, byle tylko zachować dla siebie choć skrawek zieleni.

Wysokie ceny

Moda na daną dzielnicę w oczywisty sposób przekłada się na wzrost cen. Świetnie pokazał to przykład warszawskiego Wilanowa – chcąc kupić nowe mieszkanie w tej dzielnicy trzeba wysupłać z kieszeni nawet kilka tysięcy złotych więcej za metr kwadratowy, niż w przypadku pozostałych rejonów Warszawy. Po jakimś czasie może się okazać, że dzielnica cieszy się coraz mniejszym zainteresowaniem, co z kolei spowoduje spadek cen nieruchomości – na takiej operacji można więc nieźle stracić.

Plac budowy

Modne dzielnice stale się rozbudowują, bo deweloperzy muszą konsumować olbrzymie zainteresowanie po stronie nabywców mieszkań. W efekcie osoby, które kupią lokal na początku rozbudowy, będą musiały się liczyć z widokiem koparek, betoniarek i ekip budowlanych – i to przez co najmniej kilka lat. Sielankowy krajobraz? Nic z tego!

Roszczeniowe sąsiedztwo

Ewidentną wadą modnych osiedli jest to, że w większości zamieszkują na nich osoby dobrze sytuowane, z których część bardzo szybko dorobiła się majątku. Nie chcemy oczywiście generalizować, ale faktem jest, że w eleganckich apartamentowcach trudno jest liczyć na życzliwe, uczynne sąsiedztwo. Dużo łatwiej można natomiast natknąć się na osoby, którym ciągle coś nie pasuje, unikające kontaktów z innymi, próbujące narzucać pozostałym mieszkańcom własny styl życia.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie