Mieszkania na najniższej kondygnacji nigdy nie cieszyły się przesadnym wzięciem na rynku – czy to wtórnym, czy pierwotnym. Uchodzą za mniej bezpieczne, słabo doświetlone, co ma bezpośrednie przełożenie na ceny. Faktem jest, że gdy porównamy sobie cenę mieszkań o takim samym metrażu, w tym samym bloku, ale położonych na skrajnych kondygnacjach, to możemy się bardzo zdziwić – różnice potrafią sięgać kilku tysięcy złotych. Czy jednak zakup mieszkania na parterze to zawsze zły pomysł? Nie do końca. W naszym poradniku wymieniamy zalety i wady takich lokali.
Zalety takich mieszkań docenią przede wszystkim seniorzy oraz rodziny z małymi dziećmi. Nie da się ukryć, że brak konieczności mozolnego wspinania się na wyższe piętro, zwłaszcza w bloku bez windy, jest ogromnym atutem. Wie o tym każdy, komu zdarzyło się taszczyć wózek na czwarte piętro czy kilka toreb z ciężkimi zakupami. Ponadto mieszkanie na parterze będzie zdecydowanie najlepszym wyborem dla osoby niepełnosprawnej.
Oto najważniejsze zalety mieszkań na parterze:
Lista zalet nie jest zbyt okazała, za to wad można wymienić znacznie więcej. Nieprzypadkowo mieszkania na parterze osiągają dużo niższe ceny odsprzedaży, a deweloperzy wręcz stają na głowie, by zainteresować nimi nabywców (m.in. udostępniają mini-ogródki).
Najważniejsze wady mieszkań na parterze to:
Zakup mieszkania na parterze nie musi być złą decyzją, o ile właściciel zdaje sobie sprawę z ewidentnych wad takiego lokalu. Pamiętajmy również, że mieszkanie na najniższej kondygnacji będzie dłużej czekać na nabywcę, a cena transakcyjna będzie niższa w porównaniu z innymi lokalami. Warto mieć to na uwadze przed podpisaniem umowy, aby nie wziąć sobie na głowę trudnego do rozwiązania problemu.