Koza zamiast kominka – kiedy to będzie lepszy wybór?

Kominek to dla wielu osób obowiązkowy element wyposażenia domu jednorodzinnego. Stanowi nie tylko dodatkowe źródło ogrzewania, ale również uatrakcyjnia wystrój salonu i wprowadza przyjemny klimat do wnętrza. Coraz więcej osób wybiera jednak alternatywę dla kominka, czyli nowoczesną kozę. W naszym artykule omawiamy sytuacje, w których może to być korzystna zmiana.

Ograniczona ilość miejsca

Jeśli masz mały salon i nie chcesz jeszcze dodatkowo ograniczać dostępnej przestrzeni, to koza będzie lepszym wyborem niż pełnowymiarowy kominek. Kozę można ustawić bardzo blisko komina spalinowego i podłączyć do niego rurą, która sama w sobie stanowi element ozdobny oraz oddaje sporo ciepła do pomieszczenia. Nie ma tutaj potrzeby wykonywania zabudowy, jak ma to miejsce w przypadku wkładu kominkowego.

Minimalistyczny wystrój salonu

Koza będzie bardzo dobrą propozycją dla osób, które preferują minimalistyczny czy nawet industrialny/loftowy design. Masz salon urządzony w takim stylu? W takim razie postaw na adekwatną, nowoczesną kozę, która będzie tutaj pasować o wiele lepiej niż zabudowa kominkowa.

Względy ekonomiczne

Nie zapominajmy o tym, że zakup nawet nowoczesnej kozy jest znacznie tańszym rozwiązaniem. Porządny wkład kominkowy wraz z obudową to koszt rzędu nawet kilkunastu tysięcy złotych. Solidną, estetycznie wykonaną kozę można kupić za 4-5 tysięcy złotych – różnica jest zatem znaczna i na pewno przemówi do wyobraźni osób dysponujących ograniczonym budżetem.

Gdy nie mamy pewności, czy rzeczywiście chcemy mieć kominek w salonie

Koza to dobry wybór również wtedy, gdy chcesz tylko przetestować, czy takie dodatkowe źródło ogrzewania rzeczywiście jest Ci potrzebne. Jeśli okaże się, że jednak brud w salonie i dokładanie drewna niespecjalnie do Ciebie przemawia, to zlikwidowanie kozy będzie o wiele mniej kłopotliwe niż zabudowanego wkładu kominkowego.