Korytowanie, czyli wykonywanie bruzd w ścianach, stropach czy posadzkach, to podstawowy etap rozprowadzania instalacji. Wielu wykonawców jednak próbuje go pominąć, oczywiście w celu ułatwienia sobie pracy, co może być niestety poważnym problemem dla inwestora. Dowiedz się, dlaczego korytowanie pod instalacje jest właściwie niezbędne.
Korytowanie pozwala na ukrycie przewodów i rur w ścianach lub podłogach, co przyczynia się do czystszego, bardziej uporządkowanego wyglądu pomieszczeń. Dzięki temu instalacje są niewidoczne, a ściany i sufity mogą być gładkie i wolne od wystających elementów.
Dzięki ukryciu instalacji w bruzdach tynkarze nie będą mieć problemu z wykonaniem prostych, estetycznych tynków. Nie pojawi się również ryzyko przypadkowego uszkodzenia np. przewodów elektrycznych.
Ukrycie instalacji w ścianach lub podłogach chroni je przed uszkodzeniami mechanicznymi, które mogłyby wystąpić nie tylko w trakcie prowadzenia dalszych prac wykończeniowych, ale też podczas codziennego użytkowania pomieszczeń, na przykład przez uderzenia czy działalność zwierząt domowych.
Korytowanie zapewnia bezpieczne przewodzenie kabli elektrycznych i rur, co jest kluczowe, aby zapobiec przypadkowym uszkodzeniom, które mogłyby prowadzić np. do pożaru. Prawidłowo zamontowane instalacje minimalizują ryzyko wypadków elektrycznych oraz awarii instalacji hydraulicznych.
Choć korytowanie jest dość czasochłonne i uciążliwe, to nie należy z niego rezygnować. Nie zgadzaj się na taką propozycję ze strony wykonawcy, który po prostu chce szybciej zrealizować zadanie i zadbać o swoją wygodę, a nie o interes inwestora.