Kawalerki jednoznacznie kojarzą się z mieszkaniami dla singli, ewentualnie bezdzietnych par na dorobku. Tymczasem w Polsce rośnie zainteresowanie takimi lokalami wśród seniorów, którzy planują sprzedać duże mieszkanie i przenieść się właśnie do kawalerki. Dlaczego to świetny pomysł na emeryturę? Kilka argumentów znajdziesz w naszym poradniku.
To ważny argument z punktu widzenia emerytów, którzy prawdopodobnie nie narzekają na nadmiar pieniędzy. Dalsze utrzymywanie dużego mieszkania, w większości niewykorzystywanego, to finansowo bardzo zły pomysł. Lepiej będzie sprzedać nieruchomość i przenieść się do o wiele tańszej w eksploatacji kawalerki.
Mniej powierzchni do sprzątania i mycia
Osoby starsze nie mają już tyle siły, aby dokładnie sprzątać swoje mieszkania. Dobrze więc będzie ograniczyć powierzchnię wymagającą regularnego odkurzania i mycia. Dzięki temu sprzątanie nie tylko będzie mniej uciążliwe, ale również szybsze, co pozwoli wykorzystać zaoszczędzony czas na przyjemne strony życia na emeryturze.
Kawalerka nie jest tak kłopotliwa w utrzymaniu, a przy tym jest znacznie tańsza w zakupie. Można więc rozważyć, czy przypadkiem sprzedaż obecnego, znacznie większego mieszkania nie pozwoli sfinansować zakupu kawalerki w jakimś pięknym miejscu – na przykład blisko linii brzegowej, nad jeziorem, w górach etc.?
W ten sposób aktywni emeryci mogliby żyć blisko natury, w pięknych okolicznościach przyrody i nie marnować jesieni życia na ciągłe oglądanie telewizji.
Na koniec podkreślmy, że sprzedaż obecnego mieszkania i zakup kawalerki może się zwyczajnie opłacać. Starsi ludzie nie potrzebują już tak dużo przestrzeni mieszkalnej, za to mogą mieć od dawna odkładane plany i marzenia, które dzięki uzyskanym pieniądzom będą mogli wreszcie zrealizować.
Jeśli np. para emerytów chce zacząć zwiedzać świat i spędzać w podróży większą część roku, to duże mieszkanie w Polsce nie jest potrzebne – mała kawalera w zupełności wystarczy.