Sosna to pospolite drzewo, masowo występujące na terenie naszego kraju. Nie można go oczywiście po prostu przesadzić z lasu do swojego ogrodu. Jeśli nie chcesz kupować sosny w sklepie ogrodniczym, to możesz ją łatwo wyhodować na własną rękę. Jedyne, czego potrzebujesz, to zdrowa, twarda, zamknięta szyszka sosnowa – zbierz ją jesienią lub zimą. Co dalej? Sprawdź to w naszym poradniku.
Umieść szyszkę w ciepłym, suchym miejscu, np. na parapecie. Po kilku dniach szyszka powinna się sama otworzyć.
Wówczas wystarczy delikatnie potrząsać szyszką, aż zgromadzone w niej nasiona wypadną na kartkę papieru.
Usuń skrzydełka z nasion, delikatnie je odrywając. Aby zwiększyć szansę na kiełkowanie, nasiona należy poddać stratyfikacji. Polega to na umieszczeniu nasion w wilgotnym piasku lub torfie i przechowaniu w takim stanie w lodówce przez 4–6 tygodni. Pilnuj, aby podłoże było wilgotne (ale nie mokre).
Małą doniczkę wypełnij przepuszczalnym podłożem, np. mieszanką ziemi ogrodowej z piaskiem. Umieść nasiona na powierzchni gleby, lekko je wciśnij i przysyp cienką, centymetrową warstwą podłoża. Delikatnie podlej, aby gleba była wilgotna, ale nie przemoczona.
Ustaw doniczkę w jasnym miejscu, ale tak, aby nie była bezpośrednio nasłoneczniona. Zapewnij temperaturę w granicach 18–22°C. Regularnie nawilżaj podłoże, nie dopuszczając do wyschnięcia.
Gdy siewki osiągną wysokość kilku centymetrów i wytworzą kilka igieł, możesz je przesadzić do większych doniczek.
Sadzonki sosny można umieścić w gruncie w docelowym miejscu w ogrodzie po około 1-2 latach od wysiewu. Trzeba się zatem uzbroić w cierpliwość, ale uwierz, że warto – choćby dla samej satysfakcji wyhodowania własnego drzewa.