Mieszkanie w bloku to dla jednych wybór, dla większości jednak konieczność. Niezależnie od powodów, dla których mieszkamy w bliskim sąsiedztwie dziesiątek czy setek innych rodzin często narzekamy na dokładnie to samo: hałasy. Można się do nich przyzwyczaić, natomiast jeśli sąsiedzi z góry lubią chodzić po domu w butach na obcasie, a ci zza ściany są typem włoskiej rodziny, to prędzej czy później każdemu puszczą nerwy. Nie chcąc dopuścić do konfliktów warto pomyśleć o wyciszeniu mieszkania, co jak najbardziej jest możliwe – i to niedużym kosztem. Kilka pomysłów znajdziesz w naszym poradniku.
To wcale nie jest ani żart, ani przesada. Na rynku są dostępne panele wygłuszające stworzone właśnie z myślą o właścicielach mieszkań, którzy mają już dość hałasów z wyższej kondygnacji. Przykleja się je do sufitu, dzięki czemu pomieszczenie od razu jest doskonale odizolowane od dźwięków z zewnątrz, a także panuje w nim lepsza akustyka. Panele przypominają kasetony, są dostępne w różnych wariantach wymiarowych i estetycznych.
Prosty i sprawdzony przez wiele lat sposób, który wykorzystywali już nasi dziadkowie i rodzice. Moda na wykładziny w latach 80. i 90. XX wieku nie była podyktowana tylko brakiem alternatywy dla linoleum, ale także chęcią wyciszenia mieszania. Można wrócić do tych wzorców, zwłaszcza jeśli masz w mieszkaniu wyłącznie panele i płytki ceramiczne.
Nie jest to może szczególnie urodziwy sposób na wyciszenie mieszkania, ale z pewnością skuteczny. Wiele irytujących hałasów może dobiegać właśnie z klatki schodowej, dlatego stosując piankę po wewnętrznej stronie drzwi gwarantujesz sobie odizolowanie się od tych dźwięków.
Jeśli masz w mieszkaniu dużo mebli, a może nawet meblościankę, to pomyśl o przemeblowaniu. Chodzi o to, aby ustawić meble w taki sposób, by pełniły one również funkcję izolacji od niepożądanych dźwięków. Najlepiej będzie umieścić meble na ścianie współdzielonej z hałaśliwymi sąsiadami.
Wszystko, co miękkie, zapewnia dodatkową izolację akustyczną. Dlatego warto pomyśleć o tym, aby zastosować w mieszkaniu np. grube zasłony, tapicerowane meble (lepsza będzie sofa z weluru niż skórzana) czy po prostu dywaniki w salonie, w korytarzu oraz w sypialniach.