Budowa domu systemem gospodarczym wiąże się z koniecznością zatrudnienia albo generalnego wykonawcy, albo różnych ekip do wykonania poszczególnych etapów prac – murarki, ciesielki, dekarki etc. To zawsze rodzi ryzyko, że między fachowcami a inwestorem będzie dochodzić do różnych spięć, najczęściej na tle finansowym. Dlatego decydując się na takie rozwiązanie musisz od początku przyjąć konkretną strategię rozliczania się z ekipami budowlanymi. Kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
Najwygodniej jest ustalić z wykonawcą schemat rozliczeń, który musi się opierać na płatnościach częściowych. Nigdy nie płacimy całości z góry – w branży budowlanej aż roi się od niesolidnych ekip, poza tym w tej działalności zawsze mogą pojawić się różne problemy, błędy etc. Lepiej więc nie fundować sobie niepotrzebnych nerwów.
Przykładowo: jeśli zatrudniasz ekipę murarską, to ustal, że dostanie ona pieniądze po wykonaniu fundamentu, następnie po wymurowaniu ścian, a ostatnią transzę po wylaniu stropu.
Bardzo dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia inwestora jest umówienie się z wykonawcą, że płatność za poszczególne etapy będzie uzależniona od tego, czy kierownik budowy odbierze wykonane prace. Od razu ostrzegamy: wykonawca na pewno będzie się przeciwko temu buntować, ale to też dużo powie o jego solidności. Jeśli ma przekonanie, co do umiejętności swojej ekipy, to nie powinien widzieć problemu w takim warunkowaniu płatności.
Z zaliczkami w branży budowlanej zawsze jest problem. Z jednej strony inwestor powinien rozumieć, że niezależne ekipy potrzebują środków na zakup narzędzi i opłacenie pracowników sezonowych. Z drugiej – czy naprawdę musi Cię to interesować? W każdym razie najbezpieczniej będzie nie wypłacać żadnych zaliczek, ewentualnie niewielką, która zabezpieczy interes wykonawcy i da mu pewność, że ma do czynienia z poważnym inwestorem. Kolejne pieniądze przekazuj jednak dopiero po zakończeniu i odebraniu poszczególnych etapów.
To niepodważalna zasada. Oczywiście będzie mieć ona zastosowanie tylko wtedy, gdy zatrudnisz do budowy domu legalnie działającą firmę, a nie ekipę pracującą na czarno. Faktura jest podstawą do zapłaty za wykonaną pracę, a także dowodem na to, że masz cokolwiek wspólnego z wykonawcą. To może się – odpukać – przydać w spornych sytuacjach.