Dziura w ścianie… Może to być pozostałość po obrazku, którego postanowiliśmy się pozbyć, bo jakimś sterowniku, zdemontowanym meblu czy po prostu nieszczęśliwym wypadku. Nie ma to większego znaczenia. Ważne jest, aby wiedzieć, jak szybko naprawić dziurę w ścianie bez pomocy fachowca. To wcale nie jest takie trudne i na pewno dasz sobie z tym radę. Oto gotowa instrukcja działania krok po kroku.
Na dobry początek warto dokładnie oczyścić dziurę, w czym pomoże Ci mocny odkurzacz. Usuń z otworu fragmenty tynku, kurzu i gruzu po wierceniu. Warto również zeszlifować powierzchnię wokół otworu przy pomocy papieru ściernego, aby uzyskać gładką ścianę.
Kolejnym krokiem jest wizyta w markecie budowlanym czy w lokalnej hurtowni, gdzie kupisz gotową gładź szpachlową. Poszukaj najmniejszego możliwego opakowania – czasami dostępne są zestawy naprawcze z niewielką ilością gładzi. W ostateczności kup całe 1-kilogramowe pudełko, które wystarczy Ci na naprawianie wielu dziur czy innych uszkodzeń gładzi w domu.
Użyj do tego zwykłej szpachelki lub płaskiego kawałka plastiku. Jeśli dziura jest spora, to spodziewaj się, że gładź zostanie do niej wciągnięta i czynność trzeba będzie powtórzyć po wyschnięciu pierwszej warstwy. Staraj się natomiast nie przesadzać z nakładaniem dużej ilości gładzi, ponieważ i tak trzeba będzie ją zeszlifować – po co dokładać sobie pracy?
Szlifowanie to niewdzięczna, bo bardzo brudna czynność. Możesz zabezpieczyć podłogę folią, natomiast to niewiele da – najlepiej od razu odkurzać pył odkurzaczem przemysłowym. Gładź szlifujemy papierem ściernym. Rób to z wyczuciem, aby nie powstały dołki i bruzdy.
Zanim pomalujesz naprawiony fragment ściany, to musisz się upewnić, że szlifowanie wyszło co najmniej nieźle. Użyj mocnej lampy i ustaw ją tak, aby światło padało na ścianę pod kątem – to obnaży wszelkie niedoskonałości, które można jeszcze poprawić.
Po skończonym szlifowaniu trzeba usunąć pył ze ściany (miotełką) i można już przystąpić do malowania. Użyj identycznej farby, dzięki czemu nie będzie śladu po naprawie. Tutaj rada: jeśli musisz zamalować mały fragment ściany, a nie masz resztki farby po remoncie, to kup próbnik danego producenta.