Urządzanie domu czy mieszkania, szczególnie samodzielne, nie jest taką prostą sprawą. Z jednej strony chcemy przecież osiągnąć bardzo dobry efekt estetyczny, a z drugiej zagwarantować sobie oczekiwaną funkcjonalność. Bardzo często punktem spornym jest to, czy zaplanować w salonie jadalnię, czy może jednak z niej zrezygnować. Jakie są zalety i wady obu tych wariantów? Sprawdź w naszym poradniku.
Przede wszystkim dlatego, że dzięki temu rozwiązaniu zyskujemy pomieszczenie o prawdziwie rodzinnym charakterze, w którym możemy spędzać większą część dnia razem. Jadalnia umożliwia wspólne spożywanie posiłków w komfortowych warunkach, również – choć tego akurat nie popieramy – w trakcie oglądania telewizji. Nie dochodzi tutaj do sytuacji, w której na przykład dzieci kończą jeszcze posiłek w kuchni, a rodzice w tym czasie robią coś zupełnie innego w salonie.
Kolejnym atutem wydzielenia jadalni w salonie jest możliwość przyjmowania gości w komfortowych warunkach. Salon w każdym domu pełni funkcję reprezentacyjną i każdemu zależy, aby to właśnie tutaj odbywały się wszystkie imprezy. Dzięki odpowiednio dużemu stołowi można bez przeszkód serwować gościom jedzenie, kawę, ciasto, jednocześnie zostawiając cały bałagan w kuchni, poza widokiem przyjaciół czy rodziny.
Ponadto jadalnia w salonie umożliwia funkcjonalne wydzielenie stref w tym ważnym pomieszczeniu. To sprzyja utrzymaniu porządku oraz… oszczędza sporo miejsca w kuchni, co także jest godne podkreślenia.
Nie ma się co oszukiwać: nie zawsze mamy warunki do tego, aby wydzielić jadalnię w salonie. W szczególności dotyczy to mieszkań, w których po prostu nie możemy sobie pozwolić na luksus cieszenia się ogromną przestrzenią. Jeśli ustawienie stołu jadalnianego i krzeseł w salonie miałoby się wiązać z zagraceniem pomieszczenia i drastycznym pogorszeniem komfortu korzystania z salonu, to nie ma sensu się na to decydować.
Nie zapominajmy również, że jadalnia w salonie to gotowy przepis na problemy – zwłaszcza, gdy mamy w domu małe dzieci. Plamy z jedzenia na ścianach i podłodze, pobrudzone meble tapicerowane, okruszki, wiecznie klejący stół – mało kto chciałby doświadczać takiego widoku na co dzień. Jeśli więc salon ma pełnić przede wszystkim funkcję reprezentacyjną i sprzyjać odpoczynkowi w rodzinnym gronie, to jadalnię lepiej będzie wydzielić w kuchni lub – w przypadku budowy lub remontowania domu – w sąsiednim pomieszczeniu.