Zdecydowana większość zbudowanych w Polsce domów posiada przynajmniej jeden komin spalinowy i wentylacyjny. Niestety, z reguły właściciele bagatelizują obowiązek czyszczenia komina, co w najlepszym razie oznacza osłabienie ciągu i zadymienie w domu, a w najgorszym może się skończyć tragedią. Przepisy budowlane są jasne – każdy właściciel ma obowiązek przeprowadzania inspekcji komina i jego czyszczenia. O szczegółach przeczytasz w dzisiejszym wpisie.
Zgodnie z polskim prawem budowlanym każdy komin – czy to spalinowy, czy wentylacyjny – musi przechodzić inspekcję szczelności i drożności minimum 1 raz do roku. Dodatkowo kominy spalinowe muszą być czyszczone przynajmniej 4 razy w roku. Przepisy sobie, a życie sobie – w praktyce mało kto się tym przejmuje i ogromna większość właścicieli spotyka się z kominiarzem tylko podczas odbioru budynku.
Pamiętaj
Za niespełnienie przytoczonych obowiązków grozi kara grzywny w wysokości do 500 złotych. Wystarczy donos sąsiada, aby w domu zjawiła się inspekcja Nadzoru Budowlanego.
Czyszczenie i kontrola kominów to jednak przede wszystkim kwestia odpowiedzialności za bezpieczeństwo swojej rodziny. Zalegająca sadza może się bardzo łatwo zapalić, co doprowadzi do pożaru w przewodzie. Ogień szybko przeniesie się na dach i nieszczęście gotowe. Nieszczelne przewody wentylacyjne są natomiast najczęstszą przyczyną zaczadzeń.
Najlepiej robić to przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, bezpośrednio po jego zakończeniu, następnie w okolicach maja/czerwca oraz późnym latem. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy komin jest używany do obsługi kotła zapewniającego mieszkańcom ciepłą wodę użytkową.
Inspekcji szczelności i drożności komina należy natomiast dokonywać przed sezonem grzewczym. Kominiarz przy pomocy specjalnego przyrządu oceni tzw. ciąg kominowy i wyda zaświadczenie stwierdzające, że przewód jest drożny oraz szczelny.
Prawo w żaden sposób nie określa, że do czyszczenia komina trzeba zatrudnić kominiarza. Można to więc zrobić samodzielnie. Należy w tym celu kupić specjalną szczotkę, wdrapać się na dach i zabrać do dzieła. W teorii wszystko brzmi prosto, ale w rzeczywistości takie nie jest. Chodzi głównie o kwestię bezpieczeństwa. Osoba bez doświadczenia w poruszaniu się po dachu może z niego bardzo łatwo spaść.
Dlatego rozsądniejszym wyborem będzie zaufanie kominiarzowi. Fachowiec za czyszczenie komina, wraz z dokonaniem inspekcji szczelności i drożności, weźmie około 100-150 złotych. To nie jest wysoka cena bezpieczeństwa.