Dla jednych sposób na złoty interes, dla drugich gotowy przepis na życiowy dramat. Grunty budowlane znajdujące się w bliskim sąsiedztwie autostrady bez wątpienia należą do najbardziej kontrowersyjnych nieruchomości na rynku. Czy zakup takiej działki pod budowę własnego domu ma sens? Z czym musi się liczyć potencjalny inwestor?
Grunty położone w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady lub drogi szybkiego ruchu z reguły są znacznie tańsze niż te, które można nabyć blisko centrów miast i w spokojnej okolicy. Piszemy „z reguły”, ponieważ zdarzają się wyjątki. Jeśli obecny właściciel ziemi ma informację o planowanej rozbudowie autostrady, budowie nowego węzła czy dróg serwisowych, może celowo zawyżać cenę, aby ugrać jak najwięcej w negocjacjach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
Na takie „okazje” trzeba bardzo uważać, bo z planowanej inwestycji może nic nie wyjść, a nabywca zostanie z drogą ziemią w niezbyt komfortowej okolicy.
Jeśli jednak inwestor ma ofertę zakupu działki blisko autostrady w bardzo atrakcyjnej cenie, to powinien ją poważnie rozważyć. Wbrew pozorom to wcale nie jest aż tak złe rozwiązanie, jak mogłoby się wydawać.
Poza atrakcyjną ceną zakupu działki należy również zwrócić uwagę na bardzo dobre skomunikowanie przyszłej posesji z najbliższym miastem. Ma to duże znaczenie dla osób, które codziennie dojeżdżają do pracy np. w Warszawie – w ich przypadku zamieszkanie przy autostradzie A2 będzie niewątpliwie dużym atutem.
Bliskość autostrady to także pewność braku problemów z nieodśnieżonymi drogami. GDDKiA lub operator autostrady błyskawicznie reagują na opady śniegu i usuwają go z jezdni – dotyczy to także dróg serwisowych, z których korzystają pobliscy mieszkańcy.
Największą wadą zamieszkania przy autostradzie jest oczywiście hałas. Zgodnie z polskimi przepisami wykonawca ma obowiązek ustawić tyle ekranów akustycznych, ile jest niezbędnych do ograniczenia uciążliwości dźwięków dobiegających z drogi, ale hałasu nigdy nie da się całkowicie zlikwidować. Będzie on szczególnie dobrze słyszalny w nocy.
Ponadto bliskość autostrady sprawia, że w przyszłości może być problem z korzystną sprzedażą domu, gdyby rodzina postanowiła się jednak przeprowadzić. Na pewno lokalizacja będzie dużą przeszkodą na drodze do znalezienia nabywców.
Zanim więc zdecydujesz się na zakup działki budowlanej blisko autostrady, dobrze przemyśl wszystkie argumenty. Wydać pieniądze jest łatwo – gorzej z ich późniejszym odzyskaniem.