Błędy przy ocieplaniu ścian budynku

Antoni Kwapisz
31.03.2020

Każdy właściciel domu jednorodzinnego powinien wiedzieć, że warto zainwestować w porządną izolację termiczną. Przyniesie to wieloletnie korzyści w postaci obniżenia kosztów ogrzewania budynku oraz zwiększenia komfortu cieplnego mieszkańców. Szacuje się, że około 20% ciepła „ucieka” przez źle zaizolowane ściany, dlatego dobrze będzie poświęcić im szczególną uwagę. Jakich błędów należy się wystrzegać na etapie ocieplania ścian budynku? Sprawdź w naszym poradniku.

Zbyt cienka warstwa izolacji

Oczywiście ocieplenie ścian budynku jednorodzinnego wiąże się z niemałym kosztem, ale skoro już go ponosimy, to nie warto szukać tutaj przesadnych oszczędności. Minimalna warstwa styropianu lub wełny powinna mieć grubość 10 centymetrów, ale rozsądniej jest zainwestować w 15-centymetrową izolację, najlepiej z materiału odznaczającego się jak najniższym współczynnikiem przenikania ciepła.

Brak kołkowania

Wciąż pokutuje przekonanie, że kołki stosuje się wyłącznie na wysokich budynkach, tymczasem warto po nie sięgnąć również na etapie ocieplania domu jednorodzinnego. Stanowią one dodatkowe zabezpieczenie, co w dobie zmieniającego się klimatu i regularnie nawiedzających nasz kraj wichur jest co najmniej uzasadnione. Oczywiście kołkowanie podnosi koszt wykonania ocieplenia i wydłuża czas realizacji, ale naprawdę nie warto z tego rezygnować.

Klejenie styropianu na placki

Większość ekip ociepleniowych jest wierna tej klasycznej metodzie, która niestety okazuje się być mało skuteczna. Klejenie płyt styropianu czy tym bardziej ciężkiej wełny mineralnej na placki nie jest dobrym pomysłem. Po pierwsze: zwiększa to ryzyko odspojenia się płyt od ściany. Po drugie: ta metoda zwiększa ryzyko powstania mostków termicznych. Znacznie lepiej będzie więc zażądać, aby wykonawcy kleili płyty na grzebień oraz dodatkowo rozprowadzając warstwę kleju po brzegach.

Stosowanie pojedynczej warstwy styropianu

Tradycyjne metody ociepleniowe dziś powoli odchodzą do lamusa – i bardzo dobrze. Jeśli wykonawca upiera się przy tym, aby kleić płyty jednowarstwowo, warto postawić na swoim i nakazać mu wykonanie ocieplenia z dwóch warstw styropianu. Polega to na tym, że najpierw kleimy warstwę np. 10-centymetrową, a następnie do niej przyklejamy drugą warstwę np. 5-centymetrową. Taka metoda przede wszystkim eliminuje ryzyko powstania mostków termicznych na łączeniach płyt.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie